Thriller polityczny Sekielskiego – Sejf

Ostatnio sięgam po nowe gatunki książek. Zawsze trzymałam się raczej czegoś lekkiego – obyczajówek i romansów. Tak, aby pozycje bawiły, ciekawiły a nie koniecznie zaprzątały myśli… Jednak tym razem do mojej Biblioteczki zawitał nowy rodzaj książek, a mianowicie thriller polityczny. Co tak naprawdę kryje Sejf Tomasza Sekielskiego?

Tomasz Sekielski to człowiek znany nam przede wszystkim z telewizji oraz radia. Mi najbardziej kojarzył się jako dziennikarz śledczy i dokumentalista. Szczególnie głośno zrobiło się o nim po filmie dokumentalnym – Tylko  nie mów nikomu, w którym postanowił zmierzyć się z problemem wykorzystywania nieletnich w polskim kościele. Tym razem dzięki współpracy z Wydawnictwem Rebis udało mi się poznać Tomasza Sekielskiego jako pisarza. Jest autorem wydanej przez nich trylogii Sejf. Nowością okazał się nie tylko sam autor, ale i gatunek przez niego tworzony, a mianowicie thriller polityczny.

Trylogia Sejf

W moje ręce trafiła jedna z najgrubszych książek jakie widziałam, a mianowicie opasłe tomisko zawierające 1053 strony! Na początku zastanawiałam się jak ja temu podołam… Zupełnie niepotrzebnie się martwiłam, jak się później okazało, ponieważ książkę czyta się bardzo szybko. Akcja jest wartka i wciągająca. Z każdą stroną zagłębiamy się bardziej w tym bajorku medialno-politycznym. Zresztą nie mamy jako czytelnik innego wyjścia, potrzebujemy przecież rozwiązania zagadki… Kto i dlaczego pociąga tutaj za sznurki!

Ale zaczynając od początku 🙂 W pierwszej części głównymi bohaterami się komendant policji na prowincji oraz dziennikarz z Warszawy. W spokojnej miejscowości, na końcu Polski na Podlasiu, w jeziorku obok cerkwi odnaleziony zostaje trup. Na miejsce zbrodni przyjeżdża miejscowa policja, aby rozwikłać zagadkę śmierci. Na domiar złego całkiem przypadkiem zajeżdża tam również ekipa DTV, będąca w okolicy. A chwilę po nich pojawiają się również czarne samochody pełne facetów w ciemnych płaszczach i garniturach, którzy przejmują sprawę. Jednak wszystko dziwnie zaczyna “śmierdzieć”. Czują to zarówno dziennikarz śledczy jak i miejscowy szef policji i postanawiają podjąć trop. Rozpoczyna się bardzo niebezpieczna gra, w której okazuje się, że wszystkie chwyty są dozwolone. Pojawiają się zatem brudy przeszłości, niestety nikt z bohaterów nie jest kryształowy.

Niejako obok tej sprawy autor nakreśla obraz władzy i jej współdziałania z służbami wywiadu. Każdy na każdego ma tutaj teczkę, papier czy zdjęcie. Każdy siedzi każdemu w kieszeni lub zależy od kogoś, kto wyniósł do na szczyt. Władza udaje, że nie widzi a służby wywiadu myślą, że to co robią ujdzie im na sucho, nie będzie żadnych konsekwencji. Myślą, że nawet zbrodnia na ich zlecenie uświęca cel. Tylko co każdy tak naprawdę chce na tym ugrać? Czy to wszystko z myślą o Polsce i jej dobrostanie, czy może z myślą o wybranych jednostkach.

Fikcja, a może prawda?

Thriller polityczny okazał się być bardzo wciągającym i ciekawym gatunkiem dla mnie. Z każdą kolejną odsłoną całego tego bajzlu medialno-politycznego zadawałam sobie jedno pytanie czy czasem tak nie wygląda poniekąd nasza polska rzeczywistość. Czy to nie my jesteśmy tą tępą masą widzów, którzy bezkrytycznie przyjmują wszystko co pokarzą media? Czy rzeczywiście aż tak łatwo nami – masą ludu sterować przez niby zwycięstwa, niby sukcesy czy kreując niby wrogów narodu?! Jak to jest w naszym polskim realu? Jak myślicie?! Fikcja to czy może kilka ziaren prawdy ubranych w literacką prozę? Książka do kupienia w dobrej cenie TUTAJ!