Czy można być Jeszcze bliżej, tak aż za blisko drugiej osoby jeśli chodzi o emocje, uczucia czy związek? Czy nie patrzymy trochę stereotypowo na relację dwojga ludzi? Co o tym myślicie?
Relacje międzyludzkie bywają naprawdę różne, wiele konfiguracji możemy spotkać wśród bliższych i dalszych znajomych. Coraz częściej spotykane są związki łączące dwoje ludzi bez formalności, bez przysłowiowego kwitu. Są też relacje, które połączyły dwoje ludzi z tzw. odzysku, będących np. po rozwodzie. Zmieniły się związki również ze względu na wiek partnerów. Już nie dziwi nas spora różnica wieku, ale czy na pewno w każdą ze stron? Czy czasami jednak nie patrzymy na to stereotypowo? O takich stereotypach pisze właśnie Anna Kulawik w kolejnej powieści – Jeszcze bliżej.
Kiedy nie chcesz już wybierać…
Anna Kulawik postanowiła kontynuować losy bohaterów znanych z swojej pierwszej powieści Za blisko. W książce Jeszcze bliżej kolejny raz zostajemy zaproszeni do świata Anity rozpoczynającej właśnie swoje życie na nowo, zresztą po raz kolejny. Po płomiennym romansie z synem sąsiadki, ledwo 18-letnim pieczętuje właśnie rozpad własnego małżeństwa. Zostaje więc w rodzinnym domu na przedmieściach z dwójką zaczynających szkołę podstawową dzieci pod opieką. Były mąż pracujący poza granicami Polski w ciągu roku szkolnego nie jest w stanie sprawować opieki nad dziećmi w takim zakresie, który pozwoliłby Anicie złapać czasami głębszy czy spokojniejszy oddech. No cóż jak większość kobiet i ona jest skupiona na pracy, dzieciach, ich obwiązkach szkolnych zupełnie odpuszczając sobie samą siebie i swoje potrzeby. Zakopała tak głęboko potrzeby ciała i duszy, że nie przypuszczała iż ktokolwiek się tam dokopie. Oto na jej drodze staje podczas pierwszej od dawna imprezy u znajomych Artur – mogłoby się zdawać spełnienie marzeń każdej kobiety. A do tego po dwóch latach wraca do rodzinnego domu na przerwę wakacyjną Dominik – syn sąsiadki, z którym miała romans. No cóż, takie nagromadzenie dawno niezapraszanych przez Anitę mężczyzn w jej życiu zwiastować może problemy, rozterki, niejeden kieliszek wina i nocną niedokończoną rozmowę z przyjaciółką. Ale czy Anita wybierze wreszcie coś co będzie tylko dla niej, a nie będzie zadowalaniem innych i działaniem w ramach utartych konwenansów?
Kolejny raz z wielką przyjemnością sięgnęłam po książkę Pani Ani. Marzyłam o kontynuacji losów Anity, ponieważ bohaterka skradła mi odrobinę czytelniczej duszy. A jej historia, no cóż wcale nie tak niespotykana, wcale nie tak zaskakująca, znana mi, ponieważ spotkałam ją również we własnym otoczeniu. Starsza kobieta, młody mężczyzna, rozpad małżeństwa które nie przetrwało, ponieważ ludzi się rozjechali, a zdrada okazała się być tylko efektem rozpadu związku. Tym razem również wiele się działo, historia aż kipiała od emocji i zmian kierunku ścieżek bohaterów. Nie chcąc zdradzać tego co aż kipi w środku tej historii, porostu Wam ją polecam! Koszt okładkowy to 44,90zł. Wydawnictwo Muza dziękuję za możliwość przeczytania kontynuacji książki Anny Kulawik. Tą i inne ciekawe, choć nie zawsze łatwe historie możecie znaleźć w mojej biblioteczce.
