Sceny z życia rodzinnego… Czy to oznacza tylko fakt wychodzenia odpowiednio na wspólnych zdjęciach czy może coś więcej? A więzi łączące Rodzeństwo?

Jak bardzo relacje międzyludzkie mogą okazać się skomplikowane? Ile kosztuje nas utrzymanie łączących nas więzi społecznych? Czy w rodzinie, jako podstawowej komórce społecznej, jest łatwiej? Czy w tych relacjach możemy być sobą? Jakie związki łączą Rodzeństwo? Czy są one dobre czy też zupełnie powodują mętlik w naszym życiu? Jak Wam się wydaje? Moa Herngren postanowiła po raz kolejny pokazać swoim czytelnikom Sceny z życia rodzinnego. Zainteresowani?

Każde z nich zapamiętało to inaczej…

Moa Herngren to szwedzka pisarka, która zasłynęła powieściami Rozwód oraz Teściowa. Dała się poznać swoim czytelnikom jako mistrzyni słowa, tworząc niesamowite narracje o relacjach rodzinnych oraz o tym, jak bezbronni jesteśmy właśnie w miejscu gdzie powinniśmy czuć się najbezpieczniejsi. Tym razem na pisarską tapetę wzięła Rodzeństwo. Urlika, Andrea i Rasmus to trójka dorosłych już dzieci, które powinna łączyć rodzinna miłość. Jednak jak w lustrze widać w kolejnych wersach różnice pomiędzy nimi. Ich zupełnie inny sposób postrzegania świata, pamięć o tym co łączyło ich z rodzicami. Andrea była tą najbardziej racjonalną z trójki, to ona próbowała kontrolować własne życie i życie swoich najbliższych. Urlikę postrzegała jako darmozjada, który żeruje na matce. A Rasmus, no cóż jako najmłodszy, właściwie nie wie co ma o tym wszystkim myśleć i jak się odnaleźć w zaogniającym się konflikcie w domu rodzinnym. A teraz po niedawnej śmierci ojca, cała trójka spotyka się na pogrzebie matki. Co jeszcze wypłynie w tej bardzo stresującej sytuacji?

Z chęcią zagłębiłam się w powieść tak zachwalanej autorki. Szczególnie, iż temat dotyczył ludzkich relacji, tych najintymniejszych i najgłębiej skrywanych, czyli rodzinnych. Znalazłam w środku mistrzowsko zbudowaną napiętą atmosferę, u której podstaw leży brak prawidłowej komunikacji. Zobaczyłam jak bardzo mogą się różnić wyobrażenia o najbliższych od tego kim tak naprawdę są. Autorka podarowała czytelnikom mistrzowsko utkaną relację, którą próbujemy rozsupłać ten zagmatwany przez lata węzeł. Czytaliście już może, którąś z książek autorki? Koszt okładkowy powieści to 54,90zł. Wydawnictwo Albatros dziękuję za możliwość zrecenzowania książki. Tą i inne niezwykłe historie znajdziecie w niejednej książce znajdującej się w mojej biblioteczce.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

Write A Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.