Ciemnota XIX-wiecznego Londynu… Mrok spowijający nie tylko ulice, ale i ludzkie serca. Czy dzieci są jak Popsute zabawki, do których wszyscy mają prawo?

Świat nigdy nie był sprawiedliwy, niestety. W każdym z wieków możemy znaleźć mroczne karty, szczególnie te dotyczące wykorzystywania jednych ludzi przez drugich. Dzieją się rzeczy, od których niektórzy odwracają zawstydzony wzrok, inni przechodzą obojętnie goniąc za własnymi planami, a pozostali zamiast pomóc wręcz czerpią z tego korzyści. Zyski bywają różnorakie, ale nigdy nie mogą usprawiedliwiać przyczyniania się do nieszczęścia innych! To tych ciemnych stronach miasta i naszej ludzkiej cywilizacji opowiada powieść Małgorzaty Węglarz Popsute zabawki.

Gdzie znikają chłopcy z przytułku?

XIX – wieczny Londyn. Szarość, rynsztoki, bieda, drastyczne różnice społeczne. A w samym środku ludzkiej tłuszczy przemykające niezauważalnie pojedyncze osoby, o które nie zawalczy nikt. W tej nieciekawej rzeczywistości w budynkach z kratami i ozdobionych łuszczącą się farbą mieszkają nikomu nie potrzebne dzieci. To ich domy, pełne sierot, o których los nikt dorosły nie chce się upomnieć. Choć mają dach nad głową i otaczają ich dorośli ludzie, jednak mieszkają w kiepskich warunkach, chodzą w znoszonych ubraniach, są dyscyplinowani na wszelkie negatywne sposoby. Nie mogą wyrażać nic, być sobą, pragnąć zmian, mówić o swoich potrzebach, oczekiwać czegokolwiek a do tego muszą być ślepo i bezwarunkowo posłuszni. Bez znaczenia nie ma ich rozwój, ich dzieciństwo, ich dobro ani potrzeba bycia kochanym. A na swoje utrzymanie muszą zapracować pracą ponad siły, a niekiedy i swoją dziecięcą czystością ciała i duszy…

Niestety świat nie jest piękny, kolorowy, tęczowy… W wielu miejscach na globie żyją ludzie, o których nikt się nie upomni, którzy sami o siebie nie potrafią zawalczyć. A ich głos nigdy nie brzmi tak, aby ktoś ich usłyszał. Małgorzata Węglarz zaprasza czytelników do Londynu, w którego soczewce widać aż za dobitnie że ten kto ma pieniądze i wpływy ten ma władzę, ten może niestety wszystko i ze wszystkim. Dla tego kogoś nie liczą się koszty zarówno te finansowe jak i co gorsza te osobowe. A dzieci kiedy brakuje kogoś kto o nie dba, kocha je, daje im poczucie bezpieczeństwo są najbardziej bezbronne. I bardzo chętnie wykorzystywane są dla przyjemności dorosłych chcących spełnić swoje wypaczone fantazje. Historia jest bardzo niepokojąca, mroczna i poruszająca najbardziej drażliwe struny duszy czytelniczej. Ale warto dać sobie spojrzeć w ten mistrzowsko rozpostarty mrok, aby coś nigdy nie powtórzyło się! Polecam! Koszt okładkowy książki to 49,99zł. Wydawnictwo Pascal dziękuję za otrzymany egzemplarz. Tą i inne historie możecie spotkać na półkach mojej biblioteczki. Polecam je Waszej uwadze!

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

Write A Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.