Znamy się tak bardzo jak nas sprawdzono… Czy możemy zaskoczyć czymś samych siebie? Co ukaże Jej portret w powieści Anny H. Niemczynow?
Żyjemy sobie spokojnie, powolutku, po swojemu. Wszystko wydaje się być poukładane, piękne, pasujące do większej całości. Rodzina, dom, praca, znajomi. Mamy tam swoje idealne miejsce na tym wielkim świecie. I to wydaje się najważniejsze?! Ale jednak coś gdzieś uwiera, w chwilach kiedy mamy szansę pochylić się nad sobą samymi okazuje się, że jest łyżka dziegciu w tym miodku… I nagle dzieje się coś co zadziwia nawet nas samych… Co ukaże Jej portret w powieści Anny H. NIemczynow?
To nie przypadek, że się spotkaliśmy…
Ostatnio do księgarń trafiło wznowienie jednej z powieści Anny H. Niemczynow – Jej portret. Czy czytaliście może? Jakie wrażenie na Was zrobiła? Bohaterką jest Maja Preis – kobieta spełniona. Przynajmniej tak wygląda jej życie z boku. Poukładała sobie to, choć mieszka w obcym kraju, daleko od znajomych i przyjaciół oraz innych ludzi mówiących w tym samym, ojczystym języku. Ma wspaniałego męża, cudowne dzieci, piękny dom, osobę pomagającą w utrzymaniu domu. Pomiędzy wyjściem dzieci i męża do pracy a ich powrotem był czas na jej twórczą pracę, bo przecież zajmowała się ofiarowaniem pięknych historii swoim czytelnikom. Ale z biegiem czasu, każdego dnia maleńkimi kropelkami sączyła się pewna myśl… A może czas wyruszyć samotnie, odnaleźć słowa, które ostatnio się nie układają? I jak postanowiła tak zrobiła… Pojechała do swojego ukochanego Szczecina, do mieszkania którego w tym mieście nigdy nie sprzedali i do przyjaciółki, z którą od dawna nie miała okazji się zobaczyć. Czy coś mogło w tej podróży z myślą o sobie samej pójść nie tak? A może to było proszenie się o to, aby posypało się wszystko?
Uwielbiam Annę H. Niemczynow i jej wszystkie powieści. Tym razem autorka zaprasza nas do świata pisarki, która wyrusza do ojczystego miasta, aby odnaleźć inspirację, te słowa, które ostatnio zupełnie nie chciały płynąć. Ale czy kiedy przed bohaterką wyrasta ktoś z jej przeszłości, okazuje się, że niepłynące słowa to jej najmniejsze zmartwienie. Czy miłość sprzed lat, ta idealna wizja wyślizgana przez czas niepamięci jest czymś co warto odgrzebywać? Czy kiedy w kobiecie odżywają wszystkie zapomniane emocje nie okaże się to siłą zniszczenia? Czy przeszłość jednak powinniśmy pozostawić tam gdzie była? A najdziwniejsze jest to, jak bardzo reakcja na takie zdarzenie nas samych zaskakuje? Rozkłada na emocjonalne łopatki… Jak to mówią tyle się znamy ile nas sprawdzono? Co Wy o tym myślicie? Ja tymczasem powieść polecam gorąco! Koszt okładkowy książki to 49,99zł. Wydawnictwo Luna dziękuję za otrzymany egzemplarz. Tą i inne ciekawe historie znajdziecie również w innych powieściach, które miałam przyjemność dla Was recenzować w ramach mojej biblioteczki.
