Włochy, piękne widoki, ciepło, aromatyczne potrawy i przystojny mężczyzna… Czego chcieć więcej? No chyba, że jest się w pracy… Boski Diavolo – to właśnie taka historia.
Wyobraźcie sobie, że przenosicie się oto do Włoch. Jest ciepło, przyjemnie. Wokół piękne widoki, bo przecież Sycylia zachwyca krajobrazami i pięknym morzem. Do tego aromat smakowitych potraw no i oczywiście uśmiechnięci i opaleni mieszkańcy. Zapowiada się relaks w pełni. Szkoda tylko, że takie okoliczności przyrody są okolicznościami, w których musisz pracować… Ech, szkoda. W takiej sytuacji postawiła swoją główną bohaterkę Katarzyna Mak w najnowszej powieści Boski Diavolo.
Sycylia – piękna wyspa pełna marzeń
Izabella Mrówczyńska jest piękną, młodą kobietą o słowiańskiej urodzie. Obecnie rozkręca biznes wraz z długoletnią przyjaciółką swojego męża Rafała. Co prawda w istocie są wspólniczkami, jednak na papierze to Daria zatrudnia Izabellę. Czy ten układ ma prawo powodzenia? Wszystko wyjdzie w toku działań, szczególnie, ze Izabella zostaje wysłana aby zaplanować weselę wpływowego biznesmena na Sycylii. Vittorio właśnie ma zawrzeć aranżowane, biznesowo opłacalne małżeństwo z córką innych wpływowych Sycylijczyków – Sereną. Układ jest prosty, to tylko biznes więc oboje mają wolną rękę i mogą spotykać się bez zobowiązań z innymi. Ich łączy tylko władza, pieniądze, wpływy i obowiązek wobec rodziny. Młoda Słowianka od razu wpadła w oko przystojnemu Włochowi, który przyzwyczaił się iż o nic nie musi prosić i zawsze dostaje to na co ma ochotę. Izabella chcąc sprostać zadaniu i doprowadzić młodą parę przed ich ślubny kobierzec nie może pozwolić sobie na spoufalanie się z panem młodym. Nie pomaga w utrzymywaniu dystansu ani sam Vittorio, ani piękno przyrody ani też wiecznie zazdrosny, niemiły i wręcz agresywny mąż Belli. Jak to się zakończy? Czy to co rodzi się pomiędzy Włochem a Polką przyniesie im szczęście czy będzie ich zgubą? Co takiego łączny naprawdę Darię z Rafałem, co stawia Izę na przegranej za każdym razem?
Po powieści Pani Katarzyny Mak sięgam zawsze gdy mam okazję. I tym razem była to dla mnie wielka przyjemność. Dzięki tej powieści przeniosłam się na piękną Sycylię i mogłam rozkoszować się wraz z główną bohaterką pięknymi okolicznościami przyrody. Oczywiście również niebezpiecznymi mężczyznami. Jedynym bohaterem, z którym nie mogłam się pogodzić był mąż Belli – Rafał. Sama miałam ochotę go momentami skrócić o głowę. A koniec powieści, rozbija serce czytelnika na kawałki, wyciska łzy i powoduje, że mamy ochotę powiedzieć „ale że jak!?” Czytaliście już może tą historię? Jak ją odebraliście? Koszt okładkowy książki to 44,90zł. Wydawnictwo Editiored dziękuję za możliwość przeczytania powieści. Tą i inne książki na niejeden wieczór znajdziecie w mojej biblioteczce.