Czy już macie zaplanowane tegoroczne wakacje z dziećmi? Wybieracie bliższe czy dalsze kierunki? A może to Wasze pierwsze wakacje z dzieckiem i będzie to podróż samolotem?
Niewątpliwie jesteśmy obecnie w okresie intensywnych przygotowań wakacyjnych. Każdy z nas planuje, jak wykorzysta należny mu w pracy urlop i gdzie wybierze się na wakacyjne wojaże. Może tym razem spacer po Polsce, może ukochany leżak i błękit wody nad ciepłym morzem, a może dalekie i egzotyczne kierunki. Do krajów odleglejszych od naszej ojczyzny niewątpliwie większość z nas dotrze samolotem. Ale… Czy są na naszym pokładzie rodzice z dziećmi? Bo do podróży z maluchem musimy się przygotować, niestety spontaniczny wypad może nam się nie udać… Na co zwrócić uwagę i jak się przygotować na pierwsze wakacje z dzieckiem i to samolotem?!
Wypoczynek z dzieckiem – nie taki straszny!
Często słyszałam pytania znajomych nie mających jeszcze dzieci jak to możliwe, że po wakacjach z trójką synów wracam wypoczęta i pełna zapału. Zawsze wtedy odpowiadam, że wakacje z dziećmi nie muszą być uciążliwe, o ile dobrze się do nich przygotujemy. Przy planowaniu wspólnego wyjazdu powinniśmy wziąć kilka kwestii pod uwagę:
- wiek dzieci
- zainteresowania i aktualne potrzeby dzieci
- zainteresowania i potrzeby dorosłych
- nastawiamy się na wypoczynek czy też będziemy zwiedzać
- lubimy gotować czy wybierzemy pełny pakiet
- czy jadą z nami inne rodziny
- jaki standard zakwaterowania zapewni nam komfort pobytu
- jaki środek lokomocji będzie najbardziej optymalny
- ewentualne choroby wykluczające niektóre kierunki
Jeśli wszystkie płaszczyzny naszego wyjazdu przeanalizujemy pod kątem powyższych punktów, wyjazd ma małe szanse na nieudanie. Dodatkowo warto mieć plan B, szczególnie jeśli nasze wakacje okażą się wyjazdem ze zwiedzaniem lub czasem spędzanym na świeżym powietrzu przy dość niestabilnej pogodzie w danym rejonie. Dzięki gotowej alternatywie lub możliwości przesuwania realizowanego “planu” pomiędzy poszczególnymi dniami będziemy elastyczniejsi, a co za tym idzie narazimy całą rodzinę na mniejszą ilość nerwów czy stresu. No i co równie istotne! APTECZKA, bez podstawowej wersji my nie wyruszamy z domu, musimy mieć plasterek na skaleczenie, bandaż na większe rany czy elastyczny na zwichnięcia, coś do odkażenia rany czy leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Niestety muszę przyznać, że przy naszej żywiołowej trójce nie zdarzył się jeszcze wyjazd na którym byśmy z niej nie skorzystali.
No to planujemy!
Ostatnie lata spędziliśmy z naszymi synami w Polsce, spaliśmy pod namiotem na polu namiotowym, poznawaliśmy duże miasta czy zdzieraliśmy podeszwy na nieprzebytych szlakach górskich. To był cudowny czas, a dzieci zapałały wielką miłością do naszych pasm górskich. Niestety ten rok jak i poprzedni dla naszej rodziny był bardzo ciężkim i burzliwym okresem, postanowiliśmy więc wyruszyć na marzące nam się leżakowanie pod plamą i to samolotem! Poszukując idealnego kierunku podróży dla naszej 5 osobowej ekipy postawiliśmy na wyloty z najbliższych lotnisk oraz wypoczynek all inclusive z udogodnieniami dla dzieci. Jedną z opcji, która bardzo nam się spodobała to możliwość skorzystania z udogodnień dla rodzin z dziećmi proponowanych przez biuro podróży Itaka. Klub przyjaciół Itaki zaproponował nam hotele dedykowane rodzinom z dziećmi, gdzie znajdziemy większe pokoje, animacje w języku polskim, bogaty program zajęć w mini klubie, wzbogacone all inclusive o specjalne menu dla dzieci czy też to co nasi synowie najbardziej lubią – rozbudowaną infrastrukturę z basenami, zjeżdżalniami i placami zabaw czy do gry w piłkę. Myślę, że wypoczynek w takim miejscu pozwoli całej rodzinie odpocząć w sposób, w który lubimy 🙂 To co gdzie się widzimy w tym roku?
zdjęcia w artykule pochodzą z darmowego pixabay.com
