Ostatnio często sięgam po powieści debiutanckie, szczególnie polskich autorów. Tym razem to Pani Natalia Szymańczyk zaprasza czytelników na swoje Inne stany świadomości!
Powieści debiutanckie to zawsze wielka niewiadoma. Sięgając po nie ryzykujemy nasz czas, który poświecimy temu słowu pisanemu, ale… Ale z drugiej strony, możemy zyskać piękną historię, której tak naprawdę się nie spodziewaliśmy. Możemy odkryć coś, co niewielu miało okazję odnaleźć i napisać recenzję, która pokieruje kolejne osoby. Jak często zdarza się Wam sięgać po debiutanckie powieści? Co Wami kieruje, ciekawość czy nieznane? Tym razem miałam okazję sięgnąć po pierwszą powieść napisaną przez Panią Natalię Szymańczyk. Postanowiła pokazać czytelnikom Inne stany świadomości. Co Wy na to?
Poszukiwanie własnej drogi
Główną bohaterką debiutanckiej powieści Natalii Szymańczyk jest Amelia Tudor. Można odnieść wrażenie, że prowadzi ona podwójne życie lub, że ma swoiste rozdwojenie jaźni. Z jednej strony jest pracownikiem korporacji, w agencji PR odpowiada za najważniejsze projekty. Oznacza to, iż ma wiele pracy, ale i odpowiednią płacę. Nie przepada za swoim szefem, który pomimo stałej partnerki życiowej, postanowił nadskakiwać młodej kobiecie. Jednocześnie jest ona doktorantką, pod skrzydłami znanego profesora, aby mieć poczucie sensu i poszukiwać odskoczni od toksycznych i powierzchownych relacji zawodowych. Te dwa światy spaja bogate życie towarzyskie, na które dwudziestodziewięciolatka może sobie pozwolić. Dzięki znajomym ma okazję obracać się w kręgach celebrytów, pokazów, modnych klubów i najbogatszych młodych ludzi. Podczas jednej z takich imprez poznaje Teofila. Ich relacja rozwija się szybko, choć jest on miłośnikiem kobiet, używek i drogich gadżetów. Ich wspólna wyprawa do Francji, przyniesie w życiu obojga wiele zaskakujących zwrotów akcji. Jakie sekrety zostaną wyjawione? Co czeka naszych bohaterów?
Powiem szczerze, że lubię sięgać po powieści debiutanckie. Mam okazję odkryć nowego autora, inny sposób tworzenia postaci czy kreowania ich przygód. Tym razem, dzięki Pani Natalii miałam okazję przeżyć bardzo ciekawą czytelniczą przygodę. Znajdziemy tu walkę o odnalezienie siebie, o marzenia i miłość. Powieść wciągnęła mnie od pierwszych stron, rozbawiła mnie wielką dawką humoru. Wielkim plusem okazała się forma powieści, tzn. pamiętnika prowadzonego przez naszą główną bohaterkę. Mieliści okazję już ją przeczytać? Koszt okładkowy książki to 47,90zł. Wydawnictwo Muza dziękuję za egzemplarz. Inne ciekawe powieści na czytelnicze wieczory znajdziecie w mojej biblioteczce.
