Sekty niewątpliwie istnieją i zbierają potężne żniwo wśród zagubionych we współczesnym świecie ludzi. O tym opowiada reportaż Nie nazywaj tego kultem. Zobaczcie czym była sekta NXIVM.
Co jakiś czas w tv pojawiają się informacje o wykryciu kolejnej sekty prężnie działającej lokalnie, ale często i globalnie. Mam nieodparte wrażenie, iż mają coraz większe pole działania i ich zamysł zapanowania nad masami pozwala im odnieść sukces. Niestety przy tak szybkim tempie życia, wyścigu szczurów i nastawieniu na masę, okazuje się iż mamy coraz więcej zagubionych jednostek. A to właśnie one, są najbardziej podatne, choćby ze względu tego jak mocno pragną być akceptowane, kochane, ważne czy też chcąc odnosić sukcesy i mieć władzę potrzebuję, kogoś kto przetrze im szlak. Jedną z takich organizacji okazała się sekta NXIVM działająca wśród elit. Zobaczcie o czym przeczytałam w książce Nie nazywaj tego kultem zamówionej w Taniaksiazka.pl.
Niewolnictwo seksualne w elitach amerykańskiego show-biznesu
Prawda jest taka, że co jakiś czas napływają do nas historie obnażające wieloletni sposób działania jakiejś organizacji… Z pozoru często jest to instytucja pomocowa, mająca na celu wspieranie rozwoju jednostki, mająca górnolotne idee na sztandarach. No nic tylko się do nich przyłączyć i zrobić coś dla siebie czy innych. Tak z boku mogła wyglądać też sekta NXIVM. Działała ona w kręgach amerykańskiego show-biznesu. Jej założycielem był Keith Raniere. Ten człowiek uchodzi za najbardziej etycznego, światłego, o wysokim IQ. To co głosił szybko znalazło wielu chętnych. Na początku była to firma sprzedażowa, działająca z pomocą szerokiej bazy sprzedawców. Z czasem stała się bardziej organizacją mamiącą kolejnych ludzi wizją rozwoju i wsparcia. Zaczęła ona docierać do elit, które z każdym kolejnym kręgiem wtajemniczenia czuły się coraz bardziej wyróżnione, ważne, docenione. I tak oto wpadły w matnię organizacji, która okazała się przykrywką do działalności przestępczej, niewolnictwa, wykorzystywania seksualnego, prania mózgu członkiń do poziomu całkowitego poddaństwa guru. Z tej równi pochyłej często nie było ucieczki, ponieważ każdy szczebel w górę oznaczał ujawnianie komuś swoich kolejnych sekretów. I jak się okazuje wiele lat czołowi działacze unikali kary.
Reportaż stworzony został przez dziennikarkę śledczą Sarah Berman. Z wielką szczegółowością ujawnia sposób działania, opowiada o zapętlających się kręgach ważności i odpowiedzialności. Książka warta każdej spędzonej z nią chwili, choć nie jest to łatwy temat. Wymaga skupienia, czasu, chłonnego umysłu, aby jej sprostać. Ale polecam, bo warto wiedzieć więcej!
Koszt okładkowy książki to 47,90 zł. Tą i inne ciekawe książki znajdziecie w kategorii true crime w popularnej księgarni internetowej. Polecam!
