Ze złości to najnowsza powieść Katarzyny Bondy z detektywem Jakubem Sobieskim. Co wydarzy się podczas pojedynku najlepszych przyjaciółek? Zapraszam na recenzję.
Katarzyna Bonda ma wielu stałych czytelników, a każda jej nowa książka stanowi pewnik dobrej czytelniczej uczty. Szczególnie dla tych, którzy uwielbiają jej pióro. Mamy okazję sięgnąć po kilka różnych serii jej powieści, w których królują detektywi. Tym razem miałam okazję spotkać się z detektywem Jakubem Sobieskim. Co czekało na stronach powieści Ze złości?
Dwie przyjaciółki i historia z dawnych lat…
10 sierpnia tego roku ma swoją premierę najnowsza powieść Katarzyny Bondy. Tym razem wracamy do serii z detektywem Jakubem Sobieskim. Do naszego bohatera trafia Aneta Bulendra, była krupierka w kasynie oskarżona i skazana za morderstwo jednego z klientów. Miała dwadzieścia lat na przemyślenie tej sytuacji, szczególnie że była niewinna… A osobą, która wskazała ją jako morderczynię była jej przyjaciółka. Mężczyzna ma pomóc Anecie dochodzić odszkodowania za lata spędzone za kratami. Choć na początku detektyw ma wątpliwości, ponieważ musiałby odtworzyć wypadki sprzed lat podejmuje się wyzwania. Szczególnie, że właśnie ginie jedyny świadek w tej sprawie, a jego klientka znów jest jedyną podejrzaną…
Pani Kasi ponownie zaprosiła nas na czytelniczą wyprawę do świata pełnego intryg i zawiłości. Detektyw ma ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ w tej sprawie jest więcej mataczenia, kłamstw i znaków zapytania niż gotowych odpowiedzi. Na tą książkę trzeba mieć czas i spokój, aby sprostać mistrzowsko skomponowanej historii przez autorkę. Polecam! Koszt okładkowy książki wynosi 44,90 zł. Wydawnictwo Muza dziękuję za egzemplarz do recenzji. Inne ciekawe thrillery Pani Kasi znajdziecie w mojej Biblioteczce.
