Czy Wasze dziecko chciałoby należeć do jakiegoś klubu dziecięcego czy mieć swoją bandę? A do tego mogłoby robić wraz ze znajomymi ważne rzeczy? Oto właśnie Klub obrońców czworonogów jest Na tropie hodowli fretek.
Powiedzcie, czy w młodzieńczych latach mieliście swoją bandę znajomych z bloku, podwórka czy szkoły, z którymi spędzaliście mnóstwo czasu i przeżyliście nie jedną przygodę? A może zawsze chcieliście być małymi detektywami mogącymi rozwiązać wraz z kumplami nawet najbardziej zawiłą zagadkę? A czy Wasze dzieci też biegają ze swoją bandą podwórkową odkrywając otaczający je świat? Zobaczcie co młodych detektywów tworzących Klub obrońców czworonogów czekało Na tropie hodowli fretek…
Na tropie hodowli fretek
Najnowsza przygoda paczki przyjaciół tworzących klub, zaprowadziła dzieci na farmę zwierząt futerkowych. Pierwszą odsłoną ich przygód było rozwiązanie zagadki psich zaginięć. Tym razem troskliwy Kornel, rezolutna Julia oraz dociekliwa Dela wyruszyli znów na wspólną misję. Choć różnią się od siebie charakterami, klub to miejsce spajające ich w jedną idealną całość. Ich działania wspomaga pies Brzydal oraz doktor Zwierz. Pewnego dnia dociera do nich historia porzuconej hodowli zwierząt futerkowych. Jako, że kochają zwierzęta nie mogli pozostać wobec tego faktu obojętni. Postanawiają wspólnymi siłami rozwiązać tą zagadkę i pomóc zwierzętom. Czy odnajdą właściciela porzuconego stadka?
Książka ma przyjazny dla młodego czytelnika format bliski A5. Tekst napisany jest dużą czcionką ułatwiającą czytanie nawet mniej wprawnym. Historia od razu wciąga czytelnika, zaciekawia, przykuwa uwagę spotykającymi rówieśników przygodami. Zawiera ona tylko czarnobiałe, małe ilustracje, które uatrakcyjniają treść, a jednocześnie nie przejmują całej uwagi czytelnika. Polecam książkę każdemu młodemu adeptowi sztuki rozwiązywania zagadek! Koszt okładkowy książki to 21,90 zł. Dziękuję Wydawnictwu Skrzat za egzemplarz do recenzji. Inne ciekawe książki dla dzieci i młodzieży znajdziecie w naszej dziecięcej biblioteczce.