Pociąg to współczesny środek transportu, którym każdy podróżny w znany sobie zakątek świata. Gdzie poniósł on bohaterów powieści Izy Maciejewskiej. Zapraszam na recenzję!

Pociąg to współczesny środek transportu, który może ponieść nas w najróżniejsze zakątki Polski ale i świata. Są takie, których trasy owiane są własną legendą. Ale jest to też miejsce gdzie kilka zupełnie obcych sobie osób na kilka godzin zostaje zamkniętych w jednym przedziale, zmierzając wspólnie w jednym kierunku. A biorąc to pod uwagę może wydarzyć się wiele lub nic jeśli każdy z nich zamknie się w swoim małym jestestwie. A co wydarzyło się w tytułowym środku transportu w najnowszej powieści Izy Maciejewskiej?

Wspólnie, ale w różnym celu…

Iza Majewska zaprosiła nas na czytelniczą przygodę, wsiadamy do Pociągu po raz drugi, ale z poprawkami i jeszcze większą dozą emocji. Mamy tutaj trzech bohaterów pomiędzy, którymi rozegra się większość tej historii. Ewa miała wszystko, prawie niestety… Wyszła za mąż z miłości, byli kochającą się parą. Później pojawiła się na świecie ich córeczka i skradła tak bardzo serce i przestrzeń, iż dla Ewy nie pozostało już nic. Poczuła się zaniedbywana, niepotrzebna i sprowadzona do roli obsługi w domowym zaciszu. Te wszystkie emocje i potrzeby wybuchły pewnego dnia podczas przypadkowego spotkania na stacji benzynowej. Tak pojawił się w jej życiu Przemek, a wraz z nim rozkwitł romans. Podczas jednego z ich wspólnych wypadów zdarzył się wypadek. Podczas pożaru Ewy domu zmarła ich córeczka będąca pod opieką niani. A Tomek, jej mąż zabrał jej to co jeszcze pozostało, majątek, małżeństwo, znajomych, zniszczył ich życie, a jej nie pozostawił nawet resztki poczucia bezpieczeństwa. Tak zaszczuta wsiadła do pewnego pociągu jadącego do Krakowa nie mając żadnego planu ani konkretnego celu. W przedziale spotkała starszego pana Stanisława i czterdziestokilkuletniego Michała. Zadziwiająco wycieczka do Krakowa dla nich wszystkich okazuje się wyprawą zmieniającą ich życie choć jeszcze o tym nie wiedzą!

„Utarło się, że pomoc od kogoś, kogo nie znamy, można otrzymać tylko w bajkach. (…) Strach, smutek i nieufność to nasza codzienność.”

Powieść jest jak tytułowy Pociąg, wiezie ze sobą wagony pełne emocji, zmienia tempo biegu historii. Dawno nie czytałam książki, która budziłaby we mnie tak różne, często sprzeczne uczucia. Oczywiście nie chodzi tutaj o styl, a raczej o ocenę zachowania bohaterów. Raz rozpływałam się myśląc, że może ludzie nie są tak źli, a raz nie mogłam uwierzyć w to co się dzieje. Ale zdecydowanie polecam Wam tą przejażdżkę, będzie szybko, ostro i z ogromną dawką humoru! Koszt okładkowy książki to 44,90 zł. Wydawnictwo Magnolia dziękuję za współpracę oraz przepięknie zapakowany egzemplarz do recenzji. Inne ciekawe książki na czytelnicze wieczory znajdziecie w mojej Biblioteczce.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

1 Comment

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.