Dzieci to jeden z największych odbiorców treści internetowych. Nie dziwne, iż większość jako zawód pisze Youtuber. Zapraszam na drugą odsłonę Dziennika youtubera.
Treści internetowe są pochłaniane przez nasze dzieci w ogromnych ilościach. Niestety nie tylko są to te, które mamy w domu pod kontrolą. Młodzi ludzie sięgają również po nie samodzielnie z pomocą swoich smartfonów czy podczas koleżeńskich spotkań. W związku z tym, iż część z twórców internetowych umie przekuć swój sukces w wirtualu na całkiem realne pieniądze, ich sposób zarabiania stał się popularny. Youtuber będzie więc zawodem przyszłości. W związku z tym powstaje na ten temat coraz więcej pozycji, a jedną z nich jest Dziennik Youtubera. Zapraszam na recenzję jego drugiej odsłony.
Głód zwycięstwa
https://mamanatropie.pl/2022/05/dziennik-youtubera-ksiazka-dla-mlodego-czytelnika.htmlZ racji tego, iż mój starszy syn również zauroczył się możliwościami internetu i po cichu mówi iż z chęcią zająłby się tworzenie w wirtualu książki o tej tematyce coraz częściej trafiają na nasze półki. Jedną z takich pozycji jest Dziennik Youtubera, którego autorem jest Marcus Emerson. Na naszym rynku wydawniczym w okolicach dnia dziecka ukazała się pierwsza część Spoko ze mnie gość. A ostatnio w nasze ręce trafiła kolejna odsłona dziennika. Poprzednia część wciągnęła mojego młodego czytelnika, więc byliśmy ciekawi co nas czeka w drugiej części. Ponownie spotykamy Davyego Spencera. W poprzedniej części chłopcu wcale jakoś świetnie nie szło i niestety nie spełnił swojego marzenia o byciu gwiazdą Youtuba. Tym razem postanowił wziąć pod uwagę zdanie swoich fanów i pozwolił im decydować o tematyce wrzucanych filmików. Ale jak wiadomo ludzie miewają przeróżne pomysły, więc zadania stojące przed chłopcem bywają karkołomne i ryzykowne. Musi on zwiedzić nawiedzony strych, przygotować ranking szkolnych toalet, zjeść ostrą papryczkę. Ale najbardziej ryzykownym zadaniem okaże się „skok”… Ale jaki to musicie przeczytać sami w książce 🙂 Co przeżyje nasz bohater i czy przygotowywanie materiału nie okaże się prawdziwą i całkiem realną przygodą?
Książka opowiada w ciekawy, żartobliwy sposób przygody młodego adepta trudnej sztuki jaką jest zawód Youtuber. Dodatkowo treści okraszone są komiksowymi rysunkami. Bardzo szybko się ją czyta, choć syn stwierdził, iż druga część mniej mu się podoba niż pierwsza. Koszt okładkowy książki to 34,90 zł. Wydawnictwo Muza dziękujemy za egzemplarz do recenzji. Inne ciekawe pozycje dla dzieci i młodzieży znajdziecie w naszej Biblioteczce.