Czasami tracimy z oczu drogę do szczęścia. Czasami pragniemy dotrzeć do raju, ale zupełnie nie wiemy gdzie i jak ruszyć. Więc Którędy do raju pisze Anna H. Niemczynow?

Każdy z nas marzy o czymś, czasami zupełnie skrycie bijąc się z myślami jak to wszystko osiągnąć i w którą stronę ruszyć aby dotrzeć do celu. Tylko czego potrzebujemy, aby sprostać stawianemu sobie zadaniu i przebić się przez wszystkie przeciwności losu. Jakim będzie musiała sprostać bohaterka najnowszej książki Anny H. Niemczynow w kolejnej odsłonie opowiadającej o kobietach na rozstaju dróg? Więc Którędy do raju wiedzie odpowiednia ścieżka? A jakie są Wasze marzenia?

Kobieta na rozstaju dróg

Mam zaszczyt kolejny raz sięgnąć po powieść pióra Anny H. Niemczynow. Do tej pory się jej książkami zachwycałam i miałam nadzieję, że i w tej najnowszej się zakocham. Elżbieta to kobieta można rzec sukcesu. Powodzi się jej w życiu prywatnym i zawodowym. Pisze felietony i książki cieszące się ogromną popularnością. Ma męża, w którym niezmiennie jest zakochana, wspaniałe dzieci, ukochany dom choć na obczyźnie, na którą powiodła ich rodzinę praca Prospera. Po osiągnięciu stabilizacji zaczynają jak maleńkie szpileczki wbijać się w ten ideał drobnostki, a może i całkiem spore tematy. Ona marzy o podróżach, o komforcie pracy, o tym aby ktoś zrobił choć raz coś dla niej. Bo jej świat to dom i rodzina, a jej twórcza praca musi znaleźć sobie ujście w te kilka wolnych momentów w ciągu zapracowanego dnia. Po kolejnej z awantur, które tej zgodnej rodzinie zdarzały się coraz częściej mąż postanowił zabrać ich na tak wyproszone przez Elę wakacje. Wyruszyli więc do Włoch samochodem, rozpoczynając tę podróż w słoweńskim mieście Bled. Tam nocleg w urokliwym miejscu załatwił im znajomy z pracy Prospera. Było sielsko, anielsko, cudownie, smakowicie… Czegóż chcieć więcej!

“Ela nie mogła pozwolić sobie na słabość. Nie mogła sobie pozwolić na bezsilność w obliczu przez mało kogo zauważanych wyzwań, z jakimi mierzyła się codziennie (…) Gdyby wybuchła, nie byłoby czego zbierać.”

Niestety nocą przychodzi do ich pokoju patrol miejscowej policji… A na jaw wychodzą wszystkie skrywane przez Prospera tajemnice. Te wszystkie niedopowiedzenia i przemilczane dziwaczne sytuacje układają się w zadziwiającą całość, ukazującą człowieka, z którym żyła Ela tyle lat w zupełnie innym świetle. Co jej mąż nawyprawiał, że został zatrzymany, że sędzia wcale nie była skłonna go wypuścić? Dlaczego tak naprawdę ten mężczyzna stronił od wszelakich podróży? Powieść jest cudowna, choć cały zlepek ukazanych wydarzeń wydaje się nieprawdopodobny. Ile może w końcu wytrzymać jedna osoba, a nawywijać w skrytości twoja druga połowa? Po jej przeczytaniu nasuwają się dwa pytania po pierwsze na ile znamy osobę, z którą dzielimy życie, a na ile znamy siebie i jesteśmy w stanie określić jak postąpimy w tej czy innej sytuacji? Nie mogłam się oderwać od tej lektury, bardzo sympatyzowałam z główną bohaterką. Poniekąd okazała się bardzo podobna do mnie… Te wszystkie emocje, zmiany w akcji, wątek kryminalny oraz to, że kolejny raz mogłam przekonać się jak silna potrafi być kobieta nie mogło mnie nie oczarować. Polecam Wam tę powieść o sile, o miłości, o tym ile jesteśmy w stanie znieść dla swojej rodziny.

Koszt okładkowy książki to 44,90 zł. Wydawnictwo Luna dziękuję za egzemplarz do recenzji. Inne ciekawe powieści na ciepłe wieczory znajdziecie w mojej Biblioteczce.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.