Każdy z nas musi się zmierzyć z tym co go otacza, z każdą emocją własną oraz tą, którą sprzeda nas ktoś inny. To wszystko może negatywnie odbijać się na relacjach w domu. Mamo nie krzycz, czyli jak nie ulegać złości w relacjach z dzieckiem? Jak to osiągnąć?
Każdego dnia mierzymy się z wieloma emocjami, zarówno tymi własnymi jak i tymi, które chcąc nie chcąc przejmujemy po części od innych. Jako dorośli ludzie nie zawsze sobie umiemy z tym wszystkim poradzić właściwie. Będąc rodzicem, stajemy się przykładem do naśladowania dla naszych pociech. To w nich nasze emocje odbijają się jak w lustrze… Jak to zrobić, aby te złe emocje nie wpływały negatywnie na nasze maluchy? Mamo nie krzycz to najnowszy poradnik dla rodziców. Zapraszam na recenzję.
Jak nie ulegać złości w relacjach z dzieckiem?
Ostatnio do mojej Biblioteczki dla Rodziców trafiła książka o tym jak radzić sobie z negatywnymi emocjami i nie przekładać ich na naszą relację z dziećmi. Nie ma co ukrywać, że zadanie w tym zakresie postawione przed nami, dorosłymi przecież ludźmi, często nas przerasta. Nie zawsze potrafimy sobie prawidłowo poradzić z tym co dotyka nas każdego dnia, gromadzimy emocje, stresujemy się, stale przejmujemy problemami… Oczywistym wydaje się, że istotne jest, aby negatywnych emocji nie przekładać na relację z naszymi dziećmi. Wiadomo, że krzyk wpływa na maluchy bardzo destrukcyjnie. Ale po takim ataku i my, jako rodzice, czujemy się do niczego, boli nas ta nasza chwilowa niemoc i jeszcze bardziej obwiniamy siebie samych. Niestety duży stres czy zmęczenie potrafią sprawić, że nawet błahy powód wyprowadzi nas z równowagi. Autorki poradnika Jeannine Mik i Sandra Teml-Jetter postanowiły podpowiedzieć jak nie wpaść w pułapkę negatywnych schematów postępowania, co zrobić aby wzmocnić swoją relację z dzieckiem oraz jak reagować prawidłowo szczególnie w trudnych sytuacjach. Książka zawiera szereg ćwiczeń oraz przykładów, które warto samemu przepracować i wypracować te najwłaściwsze dla nas samych. Myślę, że każdy kto sięgnie po książkę Mamo nie krzycz, znajdzie w niej wiele ciekawych porad dla siebie.
Koszt okładkowy poradnika to 37,00 zł. Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.
2 komentarze
Czasami nie wytrzymywałam i krzyczałam, nie pomagało mi liczenie, wewnętrzne uspokajanie, do momentu aż brałam wszystko co tylko się dało na śmiech, nawet jak dzieci urządziły basen w pokoju na świeżo położonych panelach.
Czasami faktycznie trudno zapanować nad negatywnymi emocjami, ale warto nad sobą pracować – a ta książka może być naprawdę świetnym drogowskazem dla rodziców.