Tajemnica domu w Bielinach to debiut Katarzyny Miszczuk w roli autorki książek dla dzieci i młodzieży. Postanowiła w nim poruszyć ważne tematy w tle powracając do tradycji słowiańskich. Zapraszam na recenzję.

Coraz więcej w domowej biblioteczce gościmy książek dla dzieci i młodzieży, ale takich do samodzielnego czytania, zdecydowanie o większej objętości. Chłopcy chłoną przygody swoich rówieśników, chcą wraz z nimi rozwiązywać zagadki i być wraz z własną paczką detektywami. Tym razem zostaliśmy zaproszeni przez Katarzynę Berenikę Miszczuk do odkrycia Tajemnicy domu w Bielinach. Zapraszam na recenzję.

Co przyniesie zmiana…

Tym razem mieliśmy okazję sięgnąć po książkę dziejącą się w Polce i w sposób bardzo mocny osadzoną w słowiańskich klimatach naszego kraju. Wszystko dzieje się w Bielinach. Rodzina Lipowskich składa się z mamy Kazi, taty Sławka, małej Dąbrówki niespełna rocznej, ośmioletniej Tosi, dziesięcioletniego Leszka, dwunastoletniej Bogusi oraz Wafla – wiernego spaniela. Spotykamy tę rodzinkę kiedy staje w obliczu wielkiej zmiany, której nikt nie chciał i nikt nie mógł się przygotować. Nagle z ich domu wyprowadza się tata, a dzieci stają w obliczu rozwodu rodziców. Na dodatek czeka ich przeprowadzka z dobrze znanej im Warszawy na jakąś wieś na końcu świata. Jakby tego wszystkiego było mało stają będą mieli za zadanie zaopiekować się chorującą na Alzhaimera krewną. Już na wstępie mają sytuację nie do pozazdroszczenia. Do tego trafiają do rejonu Polski, gdzie ciągle żywe są słowiańskie legendy, duchy i demony, a o zdrowie dbają miejscowe szeptuchy. Czy dawne czasy już przeminęły, czy jednak tak blisko natury okażą się prawdziwe???

Powieść na początku wydaje się być smutna, kiedy to poznajemy rodzinę dotkniętą tak wieloma problemami w jednym czasie. Później akcja rozwija się, zaczynamy kibicować dzieciom, które są w podobnym wieku co czytający tę powieść chłopcy. Synowie zainteresowali się również słowiańskimi elementami przedstawionymi w książce, dopytywali o znaczenie i wymagali ode mnie dodatkowych wyjaśnień. Plusem jest też to, iż książka dotyka dwóch ważnych tematów, z którymi wielu młodych ludzi boryka się na co dzień, a mianowicie Alzhaimera oraz rozwodu rodziców. Ważne, aby w tak przystępnej formie były te sprawy oswajane… Wraz z synami polecam tę książkę.

Koszt okładkowy książki to 34,99 zł. Dziękuję Wydawnictwu Wilga za egzemplarz do recenzji. Inne ciekawe książki dla dzieci i młodzieży znajdziecie w naszej Biblioteczce.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

3 komentarze

  1. Zamówiłam ją dla córki, jestem pewna, że czeka nas z tą książką niezwykła literacka podróż 🙂

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.