Moda na zrób to sam zapanowała już jakiś czas temu w Polsce. Kosmetyki naturalne DIY to alternatywa dla drogich, gotowych produktów. Zapraszam do świata zapachów…

Marzy się Wam piękno w domowym zaciszu? Staram się choć raz w miesiącu mieć wieczór tylko dla siebie samej, aby dopieścić swoje ciało. Wtedy skupiam się na naturalnej pielęgnacji, na zaspokojeniu potrzeb skóry sięgając po jak najmniej przetworzone produkty oraz kosmetyki o minimalnych składach. Niestety nie zawsze jest to możliwe, szczególnie iż mam wrażenie słowo naturalny na opakowaniu kremu powoduje wzrost jego ceny o sto procent albo i więcej. Z pomocą przychodzą nam często poradniki pozwalające zrobić sobie mazidło! Oto poradnik Kosmetyki naturalne DIY, które zamówiłam z Taniejksiazki.pl. Zapraszam na recenzję.

W świecie zapachów i aromatów…

Jako właścicielka wymagającej skóry, uważnie sprawdzam każde smarowidło, które przyjdzie mi nanieść na skórę. Niestety gotowe produkty są bardzo drogie i poważnie uszczuplają mój budżet przeznaczony na pielęgnację. Już jakiś czas temu postanowiłam spróbować swoich sił w tworzeniu w zaciszu domowych różnego rodzaju produktów pielęgnacyjnych. Do tej pory posiłkowałam się wieloma stronami internetowymi, a teraz również mogę podeprzeć się otrzymanym poradnikiem.

Kosmetyki naturalne DIY to pięknie wydany poradnik. Cudownie kolorowy, z wspaniałymi zdjęciami, które nie opisane często mogłyby na pierwszy rzut oka przedstawiać jedzenie. Wielkie brawa dla osób, które zadbały o stronę wizualną tego różowego, jakże babskiego poradnika! Autorkami są Lena Sokolovska, Jovita Vysniauskiene i Migle Tylaite – założycielki firmy kosmetycznej Uoga Uoga. W środku poradnika znalazłam bardzo dobrze skomponowany przewodnik po świecie roślin, ziół, olejków czy hydrolatów. Autorki z lekkością przeprowadzają nas po tym aromatycznym świecie pokazując zawiłości używanych składników oraz odpowiedni sposób ich łączenia. A wtedy dzieje się magia!!! Sama nie wierzyłam, że tak wiele produktów w tak łatwy sposób mogę wykonać w domu, niekoniecznie sięgając po jakieś egzotyczne składniki.

Na podstawie zawartych w poradniki receptur wykonałam peeling kawowo-cytrusowy. Wystarczyła odrobina fusów z kawy (coś co wyrzucałam do tej pory z ekspresu), zmielony cynamon, odrobina soli morskiej i kilka kropel soku z cytryny. I tyle! Okazało się to bardzo proste. A po zastosowaniu go na skórze, zakochała się w strukturze i stanie w jakim pozostawił ciało po wieczornej pielęgnacji. Jeśli macie jakiekolwiek obawy czy Wam się uda, czy warto to polecam poradnik jako odpowiednią bazę dla początkujących. Bo przecież warto mieć dobre, domowe rytuały pielęgnacyjne.

Koszt okładkowy to 69,90 zł. Ten ciekawy poradnik urodowy oraz wiele innych ciekawych znajdziecie w ofercie książek o urodzie i kosmetologii w popularnej księgarni internetowej. A Wy wykonujecie kosmetyki na swoje potrzeby w domu? Korzystacie przy tym z blogów, jakiś innych stron czy też może z poradników takich jak ten?

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

1 Comment

  1. Mam tą książkę i bardzo mi się ona podoba, szczególnie, że temat kosmetyków naturalnych interesuje mnie od lat.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.