Każda niemal napisana książka przez Ilonę Gołębiewską jest bestsellerem. Autorka zaś okrzyknięta została mistrzynią w tworzeniu rollercosterów emocji w powieściach. Cóż tym zatem zgotowała nam autorka w powieści Zmysły?

Wszędzie piszą, że Ilona Gołębiewska to mistrzyni emocji, że nie bez powodu jej książki szybko stają się pozycjami z pierwszych miejsc list sprzedażowych. Ostatnio miałam po raz pierwszy okazję przeczytać coś Ilony w ramach antologii opowiadań wydanych z okazji Dnia Mamy. Pisałam Wam o niej >>> TUTAJ. Po tej „zajawce” tym bardziej chciałam poznać pióro autorki w dłuższym wydaniu. Tak trafiła do mnie jej najnowsza powieść – Zmysły. Zapraszam na recenzję!

Powieść Ilony Gołębiewskiej

Byłam bardzo ciekawa czy rzeczywiście tak jest, że w dłoniach w postaci powieści Zmysły trzymam prawdziwy emocjonalny rollercoster. W powieści poznajemy Elizę, Roberta i Natana. Eliza to młoda kobieta związana z Robertem. Stanowią stateczną finansowo parę, tak o nich od razu pomyślałam. Poznali się kiedy dziewczyna przyszła na staż do firmy konsultingowej, której szefem jest Robert. Zaczęło im się świetnie razem układać i postanowili stworzyć parę, a obecnie planują ślub. Wszystko z zewnątrz wygląda pięknie, idealnie, dosłownie jak z bajki. Od razu każe mi to szukać drugiego dna, tych rys, które mówią o tym że ideałów nie ma. Dziewczyna oprócz Roberta oraz pracy oddaje się z pasją śpiewaniu w zespole MovieBand. Zespół zaczął mieć coraz większy rozgłos, a co za tym idzie czekało ją więcej pracy na próbach, przy autorskich utworach czy na kolejnych koncertach nawet w tygodniu. Narzeczony zaczął coraz dobitniej pokazywać jej swoje niezadowolenie, być opryskliwy a do tego unikać jej zasłaniając się swoimi wyjazdami służbowymi. Tylko, że jak zawsze kłamstwo ma krótkie nogi więc coraz częściej wychodziło na jaw, że to czym ją karmi bywa bardzo naciągane. Do tego pojawia się młody gniewny 🙂 Czyli Natan ze swoim szybkim motocyklem, graniem w zespole rokowym, pewną dozą wolności ale i odrobiną mroku gdzieś na dnie duszy. Czy to wystarczy, aby obudzić w dziewczynie chęć walki o siebie samą i o to co tak naprawdę pragnie? Zaczyna tlić się między nimi emocjonalna więź, pojawia się namiętność choć jest to wbrew zasadom i rozsądkowi. Co ich czeka, czy to uczucie ma szansę na powodzenie? Czy autorka w postaci przewrotnego losu nie postanowi zafundować im tłum złych ludzi, misternie utkaną intrygę, rodzinny dramat i tajemnice z przeszłości pełne mroku…

To był cudowna, emocjonująca, nieprzewidywalna chwilami historia. Nie zawiodłam się nawet przez moment. Bardzo lubię takie historie. Bohaterowie ciekawi, nie można ich nie polubić, szczególnie Elizę. Kibicowałam jej, aby zechciała postawić na siebie, spełnić swoje własne marzenia, a nie poświęcić się dla stabilnego, nudnego i nie dającego jej satysfakcji związku. Koszt okładkowy książki to 39,90zł. Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji. Jeśli szukacie innych ciekawych książek zapraszam do mojej Biblioteczki.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.