Słodki smak marzeń to najnowsza powieść Anety Krasińskiej. W tym wiosenno-letnim klimacie okładki autorka spróbowała pokazać czytelnikom, że marzenia najlepiej smakują, jeśli można je z kimś dzielić 🙂

Okładka, którą zobaczyłam w kopercie przesyłkową mnie zachwyciła. Pomimo zimna, gradu i chmur za oknem ona przywołała we mnie marzenia o cieple, wiośnie w pełni albo i początku lata. Byłam nią od początku zauroczona. Z tym większym zapałem sięgnęłam po treść powieści chcąc się przekonać czy to samo ciepło wryje wewnątrz. Zatem co ofiarował mi Słodki smak marzeń?

Powieść Anety Krasińskiej

Słodki smak marzeń – powieść Anety Krasińskiej to moje pierwsze spotkanie z tą polską autorką. Byłam bardzo ciekawa co mnie czeka w środku. Po pierwsze na we wnętrzu znalazłam odręcznie napisane życzenia przyjemnej lektury od autorki 🙂 Taki niby mały gest, a jak cieszy czytelnika…

Główną bohaterką jest Laura. Młoda kobieta wyjechała z rodzinnej wsi i osiadła w wielkim mieście jakim niewątpliwie jest Warszawa. Postanowiła zrobić wszystko, aby spełnić swoje marzenia o wielkiej karierze w jeszcze większym mieście. Zatrudniła się w agencji reklamowej i okazało się, że świetnie sobie radzi. Choć szefowa jest trudna w obyciu, kobieta potrafiła zasypać ją świetnymi pomysłami, a z biegiem czasu stworzyła sobie zespół, z którym mogła sprostać niejednej dużej kampanii. W ramach odpoczynku, ale i stworzenia dobrej atmosfery szefowa wysłała trójkę współpracowników (Laurę, Jacka oraz Majkę) w góry. Było kreatywnie, a plan kampanii dla ministerstwa został opracowany. Młodzi postanowili rozprostować nogi na górskim szlaku, co zakończyło się interwencją ratowników górskich. Tak oto Laura, która wpadła do zamarzniętego strumienia poznała Igora, który pośpieszył jej z pomocą. To miał być początek ciekawej znajomości, ale nikt nie mógł przypuszczać jak to się zakończy… Oraz co tak naprawdę w wielkiej Warszawie łączy tych dwoje choć żadne z nich o tym jeszcze nie wie.

Powieść dobrze się czyta, jest dobrze napisana. Z przyjemnością wracałam do niej przez kilka wieczorów. Losy bohaterów pokazują jak mały jest świat i jak bardzo przewrotny bywa los. Laura jest sympatyczna, bez trudu każdy znajdzie w niej coś z siebie bo przecież wielu z nas zaczynało jak ona w wielkim świecie z wielkimi marzeniami… Kolejne zakręty, które serwuje bohaterom autorka są zaskakujące, czasami zastanawiamy się co jeszcze można! Czekam zatem na drugą część losów Laury – Gorzki smak marzeń, który się ukaże jesienią.

Koszt okładkowy książki to 37,90 zł i jest do kupienia w wydawnictwie. Dziękuję autorce oraz Wydawnictwu Jaguar za egzemplarz do recenzji.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.