Taka jak ona to kontynuacja losów znanym nam już bohaterów z książki Inna niż wszystkie. Liv i Matt są przez los czy przypadek postawieni naprzeciwko siebie. To ciekawe, ponieważ są zupełnie różni… Jak ich losy potoczą się dalej?!

Pani Kasia Mak stara się wydać kilka książek rocznie, więc jej czytelniczki mogą sobie zaplanować kilka weekendów czy wieczorów właśnie z jej twórczością. Ten rok rozpoczęła z kontynuacją historii poznanej w Innej niż wszystkie. Co tym razem autorka sprezentowała swoim bohaterom i czytelnikom? Zapraszam na recenzję Taka jak ona.

Taka jak ona

Po przeczytaniu pierwszej części historii Liv i Matta byłam bardzo ciekawa jak to się rozwinie. Od razu powiem, że nie można tych powieści czytać niezależnie, ponieważ wiele wątków zupełnie nie będzie dla nas jako czytelnika jasnych i zrozumiałych. Ale zacznijmy od początku…

Liv to kobieta niezależna, charakterna, nietuzinkowa zarówno jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny jak i jej wnętrze. Chociaż jako to bywa często ta spora skorupka na zewnątrz kryje kruchość w jej duszy. Matt to zaradny, pewny siebie człowiek sukcesu. Tych dwoje zostaje przez los postawionych naprzeciw siebie. Próbują jakoś wspólnie, na nowo poskładać swoje życie. W pewnym momencie Liv znika i to niszczy tak misternie układane puzzle losu… Matt zupełnie nie radzi sobie z tym co się wydarzyło, nie może pogodzić się z tym, że jego zaufanie zostało zawiedzione po raz kolejny. Liv odeszła tak tajemniczo jak się pojawiła w życiu mężczyzny, pozostawiła tylko zdawkowy list. Odeszła, ponieważ musiała dokonać wyboru pomiędzy miłością a życiem ukochanego… Przeszłość upomniała się o nią po raz kolejny. Co z tego wszystkiego wyniknie? Czy miłość zwycięży czy może tym razem demony przeszłości zapanują nad życiem?

taka jak ona, inna niż wszystkie, katarzyna mak, videograf, powieść polska, romans, powieść dla kobiet

Powieść czyta się szybko, jest wciągają ca niemal od samego początku. Poprzednia odsłona zostawiła mnie jako czytelnika z wielkim niedosytem oraz silną potrzebą sięgnięcia po kolejną część. Ale przecież o to właśnie chodziło 🙂 Bohaterowie nie zawiedli. Ciągle zmieniający się kalejdoskop zdarzeń nie może się nudzić i nie wiadomo kiedy wciąga czytelnika w lekturę. Koszt okładkowy książki to 39,90 zł i jest do kupienia u wydawcy. Dziękuję Wydawnictwu Videograf oraz autorce za egzemplarz do recenzji. Czekam na kolejne powieści Kasi Mak 🙂

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

4 komentarze

  1. Warto zwrócić uwagę na tę propozycję, ale najpierw po jej poprzedniczkę. Fabuła książek brzmi interesująco. Przeczytałabym od razu od deski do deski.

  2. Ostatnio mam wrażenie, że pisarze są coraz bardziej płodni. Ale z jednej strony to dobrze, bo okazuje się, że ludzie jednak czytają 🙂 i jest dla kogo pisać.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.