Książki fantasy nie są moją domeną i wiodącym gatunkiem. Częściej trafiają do nas ze względu na zamiłowanie do tego rodzaju literatury u mojego męża. Dlatego też powitaliśmy debiut literacki Reny Barrow – Królestwo dusz. Gdzie powiodła nas ta czytelnicza przygoda?

Powieści fantasy lubię, ale nie są moim wiodącym gatunkiem. Częściej trafiają do nas dla męża, którego udało mi się jakiś czas temu zarazić miłością do słowa pisanego. Teraz nie wyobraża sobie służb bez jakiejś powieści pod ręką. Tym razem do naszej Biblioteczki trafił debiut literacki amerykańskiej autorki Reny Barrow – Królestwo dusz. Zapraszam zatem na recnezję.

Królestwo dusz

Pierwsze co widzimy to okładka, cudowna, przyciągająca wzrok, zapowiadająca mroczność i przygody. Takie wydanie to wielki plus dla Wydawnictwa Jaguar.

Urodzona w rodzinie potężnych szamanów, szesnastoletnia Arrah zupełnie nie radzi sobie z magią, nie potrafi wróżyć z kości, nie umie przywoływać duchów przodków. Ku rozczarowaniu jej okrutnej matki, nie potrafi rzucić nawet najprostszej klątwy. Pewnego razu Arrah odkrywa, że jej matka kradnie dzieci, aby z pomocą czarnej magii stworzyć drugą, lepszą córkę. Kobieta planuje, że nowe, demoniczne dziecko obudzi Króla Demonów, którego nienasycone pragnienie dusz zniszczyło już niejedno królestwo. Tym razem, jeśli Król Demonów wróci, zniszczy wszystko na swojej drodze.Zanim Arrah zdąży kogokolwiek ostrzec, jej matka więzi ją w klątwie milczenia. Aby powstrzymać matkę i demoniczną siostrę, której moc dorównuje nieśmiertelnym orishom, Arrah musi poświęcić resztę pozostałych lat życia. Każdy wykonany rytuał coraz bardziej zbliża ją do śmierci, ale dla Arrah najważniejsze jest, aby powstrzymać siostrę i Króla Demonów.

królestwo dusz, rena barron, wydawnictwo jaguar, debiut literacki, powieść fantasy

Autorka kreuje ciekawy świat, pełen magii , szamańskich wierzeń i kultury opartej na korzeniach jej rodziny. Stąd pojawiają się w nim inspiracje voodoo i pierwotnych wierzeń ludów z Afryki Zachodniej. To tło do toczącej się opowieści wciąga i intryguje. Postacie przedstawione są poprawnie, z klasycznym zestawieniem mieszającego się w charakterach dobra i zła. Niestety trochę na siłę niemal uśmierca cały stworzony kanon postaci. Oczywiście przez to powieść jest bardzo mroczna, ale czy nie szukamy w nich czasami też odrobinę dobra, pozytywów czy miłości. Sama książka jednak ostatecznie się spodobała, szczególnie patrząc na nią jako debiut literacki. Autorka ma potencjał, wyobraźnie i fajne pomysły. Trochę zabrakło tutaj konsekwencji w tempie prowadzenia akcji. Drugim minusem są zbyt długie opisy ceremonii, które zdecydowanie mogłyby być delikatniejsze. Jako debiut oceniam powieść dobrze, z chęcią sięgnę po kolejną odsłonę, aby się przekonać jak idzie autorce szlifowanie warsztatu pisarskiego.

Koszt okładkowy książki to 39,90 zł i można ją nabyć w większości księgarni.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.