Wakacje to czas odpoczynku, czas rozluźnienia a czasami czas psot i pamiętnych wybryków. Często wspomina się takie wydarzenia bardzo długo. Mikołajek – sympatyczny chłopiec z trochę rogatą duszą i nietypowymi pomysłami na rozwiązywanie problemów świata postanowił być najlepszy oraz wyruszyć na wakacje. Znacie go???
Wakacje to nie tylko czas odpoczynku. Bardzo często jest to chwila, aby działać i żyć trochę inaczej niż zawsze. Takim pomysłowym człowiekiem okazuje się być właśnie Mikołajek. Znacie go może? My mieliśmy okazję już słuchać opowieści o nim w postaci audiobooków wieczorami, ale i oglądać ekranizacje jego przygód. Tym razem ten sympatyczny chłopiec postanowił wyruszyć na wakacje oraz być po prostu najlepszym. Zresztą kto by nie chciał?!
Mikołajek – kolekcja psot i wybryków
Znacie Mikołajka? Mam nadzieję, że większość z Was odpowie twierdząco 🙂 Całkiem niedawno nakładem Wydawnictwa Znak Emotikon dwie najnowsze książeczki z przygodami tego sympatycznego chłopca. Są to: Jestem najlepszy oraz Jedziemy na wakacje.
Książeczki mają fajny, mały format, który z powodzeniem możemy zabrać ze sobą na niejedną podróż czy na wczasy. Choć może twarda okładka przerazi nie jednego z podróżników. W środku znajdziemy niezbyt długie historie opowiadane z punktu widzenia Mikołajka. To jak postrzega on świat, jak szuka rozwiązań problemów oraz do jakich ostatecznie dochodzi konkluzji chyba nigdy nie przestanie nas bawić czy zaskakiwać. Każda z książek zawiera aż 8 takich opowiastek i wierzcie mi każda z nich jest zupełnie inna. Historyjki wzbogacone są dodatkowo czarno-białymi ilustracjami, świetnie podkreślającymi temperament chłopca oraz jego wygłupy.
Towarzyszymy Mikołajkowi np. w szkole, kiedy to jest najlepszy w klasie z dyktanda. Pochwalił się tacie, ale on zajęty innymi sprawami tylko dość sucho to skomentował nie wykazując zbytniej radości. Mikołajek był z tego powodu niepocieszony, bo przecież liczył na większy entuzjazm, a i jakaś nagroda by się przydała. Szczególnie, że tata obiecał mu wcześniej w ramach zachęty do nauki wrotki. Kiedy na następny dzień powinęła się Mikołajkowi noga na arytmetyce, dziwnym trafem „w nagrodę” poszli całą rodziną do kina. Jak to mówią „Rodziców nie da się zrozumieć” 🙂 Wyprawa na wakacje wcale nie okazuje się nudniejsza. Przecież chłopiec się pakuje negocjując możliwości zabrania ze sobą zawartości swojego pokoju> Kiedy już z tatą ustalają kompromisowe rozwiązanie problemu pakowania, okazuje się, że mały spryciarz postawia zabrać coś na doczepkę w postaci roweru. A to dopiero początek rodzinnych wakacji 🙂
Koszt okładkowy książki to 29,90 zł za sztukę. Dziękujemy wydawnictwu za możliwość zrecenzowania Mikołajka. Inne ciekawe książki dla dzieci znajdziecie w naszej Biblioteczce.
11 komentarzy
Moje dzieci i ja uwielbialiśmy przygody Mikołajka. 🙂
Oczywiście, że znam Mikołajka. Może nie te najnowsze części, ale te pierwsze wie lat temu były moją lekturą uzupełniającą w podstawówce. Czytałam książki Mikołajek, Mikołajek ma kłopoty i Nowe Przygody Mikołajka.
Mikołajek jest nieśmiertelny. Uwielbiam od dziecka!
Mamy obie książeczki i chętnie do nich wracamy.
Jeszcze nie mieliśmy okazji zapoznać się z przygodami Mikołajka – ale musimy koniecznie to nadrobić, bo wydaje się bardzo sympatyczny 🙂
Już kilka razy spotkałam się z tym tytułem i zaciekawia mnie coraz bardziej;) zachęcasz oj zachęcasz i skusze sie dla dziewczynek będzie idealna propozycja
Mikołajka oczywiście znamy i bardzo lubimy. Mój starszy syn wygrzebał niedawno moje stare Mikołajki u dziadka i się w nich zaczytuje, czasem również na głos dla młodszego brata
w dzieciństwie chyba czytałam o przygodach Mikołajka, a kilka lat temu byliśmy (dorośli) w kinie na filmie. Bardzo mi się podobał. Będę musiała pomyśleć o zaopatrzeniu mojej biblioteczki całą serią dla mojego synka. 🙂
przygody Mikołakja jeszcze przede mną, ale widzę, ze muszę szybko nadrabiać, bo przegapię dobry moment żeby zapoznać go z moimi dzieciakami 😉
Mikołajek to świetne opowieści. Bardzo wciągają dzieci.
Coraz więcej tych Mikołajkowych książeczek wydaje się w Polsce. Bardzo mnie to cieszy.