Z nosem w ekranie spędzamy obecnie coraz więcej czasu. Całymi rodzinami skupiamy się na migoczących obrazach płynących po telewizorze, komputerze, tablecie czy komórce. Z drugiej strony coraz mniej mówimy, a co gorsza przestajemy skutecznie się komunikować. Jak wychować dzieci w sieci i poprawić sposób rozmawiania z pociechami?! O tych problemach miałam okazję przeczytać w dwóch książkach dla rodziców od Wydawnictwa Laurum.
Postęp technologiczny to coś co dotyka nas na niemal każdym poziomie życia. Zdecydowanie przynosi nam ona pomoc w codzienności, pozwala pokonać kolejne przeciwności. Jednak z drugiej strony potrafi być prawdziwą pułapką, pochłaniaczem czasu oraz narzędziem, które upośledza ludzkie relacje. Śmiem powiedzieć, że czasami nawet nie pozwala prawdziwej więzi z drugim człowiekiem nawiązać. Nasze pociechy również wsiąkły w ten cały świat w postaci czarnych ekranów. Czy jest to szklana pułapka czy szansa na rozwój? Jak wychować dzieci w sieci i pracować nad prawidłową komunikacją w rodzinie? Te dwa ważne tematy poruszają poradniki od Wydawnictwa Laurum.
Z nosem w ekranie Anya Kamenetz
Anya Kamenetez to ekspertka w dziedzinie edukacji oraz nowych technologii, ale również mama 2 maluchów. Dzięki temu napisana przez nią książka dla rodziców to połączenie spojrzenia specjalisty jak i praktyka na problem nowych technologii. Bo wciąż wielu z nas zadaje sobie pytanie jak wychować dzieci w sieci, bo to że są w niej już nie podlega dyskusji. Wchodzą w ten świat czarnych ekranów boimy się jak zachować równowagę, jak mądrze korzystać ze zdobyczy techniki wspomagając rozwój naszych rodzin. Jak nie ulegać panice, bo przecież niemal niemożliwe jest życie bez zdobyczy cywilizacji? W środku prócz wplatanych w treść naukowych badań znajdziemy także relacje innych rodziców borykających się z problemem czarnego ekranu w życiu swoich dzieci. To pozwala po pierwsze uczyć się na „błędach” i „problemach” innych, ale i poczuć, że czytelnik nie jest sam z tym problemem.
Książka napisana jest bardzo przystępnie, dobrze się ją czyta. Wspólnie z autorką niejako poszukujemy złotego środka pomiędzy technologią w życiu rodziny i dzieci, a ich wychowaniem i prawidłowym rozwojem. Dzięki zawartym w poradniku wskazówką łatwiej będzie rodzicom nie ulegać otaczającej nas panice przed nowinkami technicznymi. Autorka zachęca do podejścia do niej zgodnego z sentencją:
„Ciesz się technologią. Z umiarem, Najlepiej w towarzystwie”.
Ja z czystym sumieniem mogę polecić książkę i będę do niej wracała często. Nasze zmagania z techniką i siecią zmieniają się wraz z wiekiem dzieci. Koszt okładkowy książki to 47,90zł.
Przestań mówić, zacznij rozmawiać
Drugą książką, która wzbogaciła naszą rodzicielską biblioteczkę jest Przestań mówić, zacznij rozmawiać autorstwa Heather Turgeon i Julie Wright. Sięgnęłam po tą pozycję z ciekawością, ale i dużą dawką dystansu. Patrząc na trójkę synów, miałam wątpliwości czy jest szansa, aby zapanował spokój w naszym domowych chaosie. W tym poradniku autorki pokazują opracowaną przez siebie metodę, jak w kolejnych krokach wyciszyć pewne sytuacje, zapanować nad emocjami swoimi i dzieci oraz poprawić komunikację. W środku znajdziemy odwołanie do badań naukowych, ale co ważniejsze ćwiczenia praktyczne. Autorki pokazują na konkretnych sytuacjach jak poradzić sobie z zachowaniem dziecka, co ono tak naprawdę próbuje nam powiedzieć. Zachęcają do podjęcia próby pracy nad tonem oraz słowami, które kierujemy do pociech tak, aby przynosiły one pożądany skutek. Dzięki zawartym wskazówkom i gotowym scenariuszom czytelnik otrzymuje zestaw narzędzi, dzięki którym dzieci zaczną go słuchać, a on ich. Ekspertki poruszają również temat jak wychować dzieci w sieci, nie uciekając od niej, a korzystając z tego co niesie ze sobą najlepszego.
Tej książki nie można przeczytać „na raz”. Trzeba do niej wracać, zagłębiać się w kolejne tematy próbując zastosować je podczas komunikacji z własnymi dziećmi. Koszt okładkowy pozycji to 44,90zł.
Inne książki zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci znajdziecie w naszej Biblioteczce.
6 komentarzy
Obydwa tytuły zapisuję – chociaż nie jestem rodzicem, na pewno przydadzą się w pracy psychologa dziecięcego 🙂
Nie mam dzieci i nie chcę.
Rozmowa czy to z dzieckiem czy dorosłym, to podstawa wszystkiego
Dobrze,że moje dzieci duże i nie mam tego problemu,
bo chyba nie wiedziałabym jak …
Bardzo ciekawe pozycje. Zamiast walczyć z wiatrakami lepiej oswoić bestie ☺️
Wychowanie w sieci jest równie ważne jak w realu – zwlaszcza w tych czasach, kiedy technologia otacza nas z kazdej strony. Dziecko musi przede wszystkim poznac zasady bezpiecznego korzystania z internetu – a i słów kilka na temat netykiety nawet dorosłym by się przydało.