Są małe marzenia dziecięce i te olbrzymie. To od tych najmłodszych możemy nauczyć się jak to jest marzyć, snuć plany i wcielać się w role, nawet te na pozór niedoścignione. To one pokazują dorosłym, że w tym temacie nie ma ograniczeń innych niż ludzka wyobraźnia i otwartość serca. O czym marzą Wasze dzieci?
Dzieci, to mali ludzie, którzy zdawałoby się nic sobie nie robią z ograniczeń narzucanym nam przez środowisko, kulturę czy społeczeństwo. Kochają snuć te małe marzenia, ale i te wielkie. Pragną podróżować na krańce świata czy na najwyższe szczyty, odkrywać nieodkryte. Nie mają też problemu z wcielaniem się i odgrywaniem ról znanych zarówno z życia codziennego jak z bajek czy książek. Dla nich marzenia to coś do spełnienia i tego zdecydowanie możemy uczyć się jako dorośli od naszych dzieci. Powiedzcie o czym marzą Wasze maluchy?
Małe marzenia o lataniu
Mówi się, że najpiękniejsze marzenia szczególnie te senne, to te o lataniu właśnie. Szczególnie w kolorze, z poczuciem wolności, błogości, otwartości na to co daje nam wiatr i świat pod nami. Dzieci znacznie częściej niż my, dorośli miewają właśnie takie marzenia o lataniu. Swoje małe marzenia spełniają w trakcie budowania nieskończonej ilość pojazdów latających czy transportowania między bazami ludzików. Oczywiście najbardziej pragną być pilotami albo chociaż móc podróżować na pokładzie prawdziwego samolotu. Ale czy w jeszcze jakiś sposób możemy spróbować spełnić te marzenia naszych dzieci?
Konstruktywne rozwiązanie
Synowie ostatnio wciąż wspominali właśnie o lataniu, o byciu pilotem i posiadaniu samolotów. Z racji tego, że nie posiadaliśmy do tej pory żadnych statków powietrznych szukaliśmy konstruktywnego rozwiązania. Wielkie możliwości dały nam posiadane już w domu klocki i pozwoliły na tworzenie maszyn latających. Choć ograniczeniem tutaj była tylko wyobraźnia budujących, cały czas synowie prosili o sprezentowanie im zestawów klocków do budowy samolotów. Sięgnęliśmy więc po trzy zestawy z serii My Army pozwalające skonstruować wojskowe maszyny latające od Klocki Blocki. Modele od razu zachwyciły swych nowych właścicieli i z zapałem chwycili oni za instrukcję i pojedyncze elementy. A potem to już po pokoju niósł się warkot silników, odgłosy spadających ładunków wojskowych oraz radosne okrzyki dzieci. Nie po raz pierwszy nasz wybór padł na tą markę, ponieważ posiadane zestawy do tej pory pomagają tworzyć świat ograniczany tylko dziecięcą wyobraźnią. I jesteśmy z nich bardzo zadowoleni 🙂
A po godzinach, nocami i w wolnych chwilach swojego rodzicielstwa można dać się ponieść wyobraźni drzemiącego w nas dziecka i samemu stworzyć świat marzeń zaczynając od pojedynczego klocka mieszczącego się w palcach dłoni 🙂
19 komentarzy
Te klocki to skąd? Myślę, że moi mali przyszli piloci też by byli zachwyceni 😀
Tutaj są do dostania: http://klocki-blocki.pl/blocki-wojsko.html
Piękne kadry, ciekawe samoloty spod rączek małych konstruktorów. Zabawo trwaj!!
Fajnie zrealizowałaś marzenia chłopców 🙂 Ja tam uważam,że my dorośli też powinniśmy nie zatracać w sobie tego dziecka w środku i czasem pomarzyć o niemożliwym,a nawet to próbować zrealizować (choć trochę) 😉
Marzenia dziecięce są niesamowite, szkoda, że wraz z dorastaniem zapominamy o tych marzeniach i ich realizacji
To prawda, wraz z wiekiem niektóre marzenia zanikają.
Małe dzieci, wielkie marzenia.
Z klocków można super układanki zrobić
Mój synek akurat nie przepada za samolotami. Woli auta a jeszcze bardziej traktory 🙂 Ostatnio wspominał, że chciałby dostać pod choinkę klocki, z których można zlozyc traktor 🙂 najlepiej zielony
Samoloty na miarę prawdziwych pilotów, tylko czapek brak, prawdziwy odlot w dziecięcej scenerii, piękne wspomnienia.
To się nazywa spełnianie marzeń!
Akurat tej marki nie znam, ale wyglądają bardzo fajnie i solidnie 🙂
Kiedyś kupiłam inne klocki i niestety jakość wykonania pozostawiała wiele do życzenia 🙁
Moje dziecko marzy właśnie by zostać zombie 😛 i weź temu sprostaj 😛
Wow, świetne klocki. Wyglądają super i na dodatek modele przypominają prawdziwe samoloty. Muszę zapoznać się też z innymi propozycjami klocków blocków, bo bardzo mi się spodobały 🙂
Fajne do rozwijania kreatywności
Ależ czadowa zabawka 🙂
Uwielbiamy klocki, a mój syn marzy, żeby jeszcze polecieć samolotem. Jak dostał w prezencie klocki z samolotem to był wniebowzięty 😉
Bardzo fajne te klocki
Jeszcze się z nimi nie spotkałam
Wow, niezłe maszyny można z tych klocków zbudować. Jestem pod wrażeniem.