W domu raczej towarzyszą mi w większości potrawy kojarzone z polską kuchnią. Czasami sięgamy po te z rejonów Morza Śródziemnomorskiego czy bardziej egzotycznej Azji. Dziś postanowiliśmy zmierzyć się z zupełną dla nas nowością, czyli Gruzją. Zatem poznajmy tajemnice gruzińskiego smaku podczas podróży po potrawach i regionach.
Jak często sięgacie po kuchnie Świata? Ja zazwyczaj ograniczam się do potraw z rodzimymi smakami, do tych które mnie wychowały i ukształtowały moje upodobania smakowe. Z drugiej strony podczas wielu podróży poza granice Polski, zawsze starałam się choć raz pójść do baru, restauracji czy knajpki gdzie stołowali się miejscowi. Nie będę kłamała, iż zawsze byłam zachwycona smakami czy potrawami, szczególnie gdy były to np. jeżowce czy baranina. Zawsze uważałam jednak, że moim obowiązkiem jest oprócz zobaczenia pięknego hotelu czy błękitu morza poznanie choć trochę kultury i ludzi, do których zawitam. A jak można najszybciej poznać kulturę jak nie poprzez rozmowy przy wspólnym, choć trochę tradycyjnym posiłku?! Zatem dziś zapraszam na tajemnice gruzińskiego smaku 🙂
Tajemnice gruzińskiego smaku
Giorgi Maglakelidze wydał ostatnio z pomocą Naszej Księgarni książkę kucharską odsłaniającą tajemnice gruzińskiej kuchni. Autor książki urodził się w Tbilisi a od 2000 roku mieszka w Polsce. Jest autorem wielu książek związanych z Ojczyzną oraz strony internetowej starając się przybliżać Polakom kulturę i smaki gruzińskie. W środku książki znajdziemy 79 przepisów na tradycyjne potrawy z Gruzji. Są tam zupy, sałatki, dania z fasoli, bakłażana czy mięs. Zaciekawiło mnie to, iż kojarzona przez mnie kuchnia głównie mięsna niesie ze sobą tak dużo potraw opartych własnie na fasoli czy bakłażanie. Bardzo ciekawymi okazały się sosy oraz marynaty 🙂 Tak, jest to np. konfitura z marchwi czy arbuza! Nie brakuje tutaj przepisów na chyba najbardziej kojarzone z Gruzją dania jak chinkali czy chaczapuri. Wszystkie przepisy są bardzo czytelne, niezbyt skomplikowane do wykonania. Każdemu z nich towarzyszy kolorowe i apetyczne zdjęcie. A rozdziały rozpoczynają się opowieścią, łykiem kultury i tradycji opowiedzianej w towarzystwie zdjęć z regionów Gruzji. Ta pozycja to wspaniała wyprawa w te nieznane jeszcze dla mnie rejony smaków i historii Świata. Koszt książki to 49,90 zł. A czy Wy z chęcią się wybieracie na takie wyprawy malowane szlakiem przypraw i nowych potraw???
Znacie kuchnię gruzińską? Mieliście okazję coś ugotować samodzielnie lub też odwiedzić jedną z gruzińskich restauracji w Polsce? Inne książki kucharskie oraz szereg przepisów znajdziecie w naszej Kuchni.
21 komentarzy
Ostatnio chodzi za mną chęć odwiedzenia gruzińskiej restauracji, żeby skosztować tej niezwykle ciekawej kuchni. Może na dzień kobiet wyciągnę mężulka do tej nowootwartej na Śląskiej 😉
Super, musze kupić
Nie mieliśmy okazji poznać tej kuchni… Kochana, a tak poza tematem: skąd masz takie piękne sztućce????
Z Pepco! Teraz są chyba szare w takie serduszka. Niestety są słabe, mój mąż już połamał 2 noże i jeden widelec
Niestety nie znamy. Nawet żaden przepis nie wszedł do naszego kanonu potraw zapożyczonych, może to się zmieni po odwiedzeniu Gruzji, bo kraj ten jest wysoko na naszej liście marzeń i planów na przyszłość.
Osobiście uwielabiam gruźnińska kuchnie. Moja babcia ma już tę książkę u siebie, więc czuje, że niedługo coś z niej spróbuje!
Gruzja od dawna mnie fascynuje, nie tylko kulinarnie. Ale takie eksperymenty na własną rękę też lubię
Kuchnię gruzińską bardzo lubię, jednak nie miałem jeszcze możliwości odtworzyć jej smaku we własnym zakresie
Kiedyś z mamą miałyśmy okazję spróbować kuchnię gruzińską jak pojechałyśmy do Krakowa, wszystkie dania, których spróbowałyśmy przypadły nam do gustu. Chociaż nie jest to kuchnia lekka, serwowali raczej treściwe dania.
Uwielbiam próbować nowe potrawy, chociaż z ich gotowaniem jestem mnie odważna. Ta marchewkowa konfitura mnie bardzo zaciekawiła! 🙂
Nie miałam jeszcze okazji spróbować kuchni gruzińskiej, ale słyszałam o niej wiele dobrego.
Nie przypominam sobie, abym miała okazję spróbować czegoś z kuchni gruzińskiej, ale wydaje się być bardzo ciekawą propozycją…
Uwielbiam gruzińskie pierożki! Miałam okazję spróbować dwóch rodzajów i jestem zachwycona. W planach na ten rok mam poznanie większej ilości potraw z tamtych rejonów 🙂
konfitura z arbuza 😮 ?
brzmi intrygująco 😀
Pyszne przepisy ja lubie placki ziemniaczane po gruzińsku choć unich inaczej się nazwaja
Chętnie poznam tajemnice gruzińskich smaków, kuchnia której jeszcze nie znam. 🙂
Te zdjecia wyglądają tak apetycznie, że przełykać ślinę. Jeszcze nie probowalam potraw gruzińskich i już żaluzję
ilustracje bardzo zachęcają do zakupu książki
Uwielbiam kuchnię gruzińską. Książkę zatem muszę sprawdzić
Myślę, że odkryłbym w niej wiele smaków, które przypadłyby mi do gustu. 😉
Chyba nigdy nie próbowałam specjałów kuchni gruzińskiej, a wydaje mi się, że mogłaby mi zasmakować.
Kuchni gruzińskiej spróbowałam będąc na Ukrainie. Zasmakowała mi tak bardzo, żę w tym roku urlop spędzam w Gruzji!