Drollercaster: Dwa światy. Milton żyje – ten skomplikowany tytuł nosi książka Michała Poznańskiego. Ale co znajdziemy w środku? Dla kogo jest napisana ta pozycja i gdzie zabiera czytelnika?
Michał Poznański jest aktorem, choć pewnie znacie go z przepastnego internetu. Jest twórcą kanału Drollercaster, gdzie znajdziemy animowane filmiki tworzone z użyciem gier komputerowych. Michał ma na swoim koncie już ponad pół miliona subskrybentów tworzących fajną społeczność. Tym razem jednak świat wirtualny spotykamy na kartach książki o tytule Drollercaster: Dwa światy. Milton żyje. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Znak Literanova. Ale co właściwie oznacza wirtualna rzeczywistość w wersji papierowej?!
Świat wirtualny czy realny?
W dniu 14 czerwca swoją premierę miała książka youtubera Michała Poznańskiego. Milton to leniwoludź, mieszkaniec pewnej kwadratowej planety. Tam jednak życie nie jest proste. Bohater nocami musiał stawiać dzielnie opór niekończącym się hordom zombi oraz wściekłym oddziałom szkieletów. Pomimo tych nocnych zjaw, on sam marzył o byciu jak ojciec żeglarzem na własnoręcznie zbudowanym, drewnianym statku… Postanowił więc upozorować własną śmierć, aby móc przenieść się bezpiecznie na ziemię i tam odkrywać, przeżywać, doświadczać. A wszystko miało być dla niego zupełnie nowe! Jak Milton poradzi sobie z tym co go czekało? Czy udało mu się bezpiecznie dotrzeć na nową planetę? Zachęcam Was do wybrania się w tą podróż!
W książce znajdźmy bardzo wartką akcję z powodzeniem wciągającą czytelnika w świat Miltona. Zagłębiając się w kolejne stronice możemy poczuć się pełnoprawnymi towarzyszami przygód naszego bohatera. Nawet mnie, dorosłego czytelnika bardzo rozbawiła i zaciekawiła ta książka. Zdecydowanie polecam ją na wakacyjne podróże każdemu młodemu czytelnikowi, pragnącemu przeżyć nad kartką papieru wspaniałą przygodę 🙂 Książka do kupienia w dobrych księgarniach lub na stronie wydawnictwa w cenie 39,90 zł.
Konkurs
Jeśli chcecie zdobyć jeden z 2 egzemplarzy książki Drollercaster: Dwa światy. Milton żyje to zapraszam na konkurs na naszym Facebooku. Zasady są bardzo proste:
- Termin 11.07-18.07.2017
- Sponsorem nagród jest Wydawnictwo Znak Literanova a organizatorem Mama na tropie. Konkurs jest przeznaczony dla fanów obu stron.
- Do wygrania są 2 egzemplarze książki Drollercaster: Dwa światy. Milton żyje.
- Miło nam będzie jak polubicie i udostępnicie plakat konkursowy (TUTAJ) oraz zaprosicie znajomych.
- Zadaniem jest napisanie gdzie i dlaczego powinien wybrać się Milton na ziemi aby przeżyć wspaniałą przygodę … Liczę na Waszą kreatywność. Komentarz należy zostawić pod plakatem konkursowym (TUTAJ).
- Laureaci zostaną podani w ciągu 3 dni od dnia zakończenia konkursu. Dane do wysyłki należy przesłać w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyników na adres [email protected]
- Wysyłka nagród tylko na terenie Polski, zajmuje się nią sponsor.
17 komentarzy
Milton powinien wybrać się do Puszczy białowieskiej i swą nadludzką siłą zwalczyć pracujące tam, karczujące tamtejszą dziewiczą zieleń maszyny. Dla niego samego byłaby to nie lada gratka, a dla nas ziemian kosmiczne wybawienie.
Dziękuję za udział w konkursie 🙂
Zapraszam do kontaktu w sprawie wysyłki książki 🙂
Przypomina mi to nowoczesną wersję Małego Księcia, który ostatnio obchodził jubileusz 🙂
Naprawdę??? A dlaczego tak myślisz? Ze względu na podróż bohatera ze swojej planety na ziemię?
Znak Literanova? Czy to jakieś odgałęzienie krakowskiego wydawnictwa Znak?
tak, tak jak Znak Emotikon z którym już kilkakrotnie współpracowałam
Idę na Facebooka, moża uda mi się wygrać książkę :). Skoro ty ją polecasz musi być interesująca. Pozdrawiam
Koniecznie 🙂 Zapraszam do zabawy!
Sama nie wiem, jak do tej pory mogłam nie słyszeć o tym aktorze. W wolnej chwili się zgłoszę do konkursu 😉
Oczywiście zapraszam do zabawy
Coś zupełnie nowego, ale dobrze się zapowiada
🙂
Byc może ksiażka spodobałaby się mojemu siostrzeńcowi, bo dla córki to chyba jednak nie 🙂
Dziękuję za tą recenzje!
Błąd Miltom upozorował śmierć w domu nie na statku statek chciał zbudować
Dziękuję Ci za tą czujność, sprawdzę w książce i naniosę poprawkę 🙂