Stare bajki dla dzieci często goszczą w dłoniach rodziców. Zachęcamy swoje pociechy do poznawania historii, które tworzyły nasze dzieciństwo. Ale czy watro sięgać po nowe wydania, nowoczesne wersje tych opowiadań?
Stare bajki dla dzieci to często historie, które kształtowały dzieciństwo nas, dorosłych. Mamy do nich sentyment, kojarzą się nam raczej z rzeczami dobrymi, pozytywnymi wspomnieniami. Dlatego też pragniemy, aby pokochały je również nasze dzieci. Aby i ich dzieciństwo było znaczone Królewną Śnieżką, Kopciuszkiem, Konikiem Garbuskiem i wieloma innymi historiami. Zawsze jednak powstaje pytanie. Czy sięgać po te oryginalne, stare wersje opowiadań czy jednak te unowocześniane. Które z nich tak naprawdę będą potrafiły oczarować serce młodego czytelnika?
A może nowocześnie?
Powiem Wam, że długo się zastanawiałam czy tykać klasykę w nowoczesnej wersji… Jakoś na początku kłóciło się to z moimi wspomnieniami, moją wizją tych bajek. Skuszona nowościami wydawniczymi Naszej Księgarni postanowiłam spojrzeć na stare bajki dla dzieci w nowoczesnym wydaniu. Dotarły do nas w tej własnie wersji Kopciuszek oraz Królewna śnieżka. Są one autorstwa Gabrieli Mistral, chilijskiej noblistki.
Autorka nie przesładza opisywanych historii, nie zmienia ich zbytnio w stosunku do pierwowzoru. Jednak te wersje nie stanowią całości oryginału, szczególnie Królewna Śnieżka, która opisuje nam tylko moment pojawiania się dziewczynki u siedmiu krasnoludków. Forma opowiadania jest bardzo przyjazna młodemu czytelnikowi, ze względu na to, iż jest to odejście od prozy. Zdecydowanie łatwiej i szybciej się czyta tą wierszowaną odsłonę. Autorka również nie przesładza bajek, nie nakłada na nie filtra dziecięcości i tego co właściwe dla małych uszu. Nie zmienia pierwowzoru również w drugą stronę, co powodowałoby zaliczenie tych wersji raczej do kanonu literatury dla dorosłych. Odkrycie tej interpretacji okazało się bardzo ciekawą przygodą, szczególnie dla mnie wychowanej na tych starych bajkach dla dzieci.
Stare bajki dla dzieci…
Myślę, że warto dla porównania sięgać zarówno po te pierwotne jak i nowocześniejsze wersje bajek naszego dzieciństwa. Te wydania dodatkowo zauroczyły mnie swoją formą i prostotą. Książka zamknięta jest w szarej, sztywnej, tekturowej okładce. Ilustracje do tekstu są proste w swojej formie, dość skąpe w kolorystyce, ale z powodzeniem przykuwają uwagę czytelników. Koszt jednej książki to 29,90 zł, do kupienia w wydawnictwie oraz dobrych księgarniach. W serii ukazały się do tej pory Śpiąca Królewna, Czerwony kapturek, Królewna Śnieżka oraz Kopciuszek.
A Wy sięgacie po stare bajki dla dzieci w wersjach oryginalnych czy też w nowoczesnych interpretacjach? Inne ciekawe książki dla dzieci i dorosłych znajdziecie w naszej Biblioteczce.
3 komentarze
Ostatnio odeszłam od czytania córeczkom klasycznych bajek. Zniechęciły mnie właśnie coraz to nowsze wersje, z małych książeczek, do kupienia w kiosku za kilka złotych, gdzie historia jest opisana w pięciu zdaniach, czasem łamaną polszczyzną. Oczywiście mamy też piękne wersje, a tych kiepskich nikt nie każe nam czytać 😉 ale uważam, że powinien być jakiś limit przerabiania klasyki :), Niektóre reprodukcje, pisane na kolanie, robią im źle. Dobrze jednak, że trafiają się takie wydania jak to, o którym piszesz. Wygląda na porządne.
/Pozdrawiam,
Szufladopółka
Sam ostatnio odkryłem na strychu stare komiksy z dzieciństwa. Wspomnienia bezcenne. 😉
Niektóre te nowe wydania mi się podobają, z niektórymi mam problem 🙂