Zarówno w okresie jesiennym jak i wiosennym szczególnie wzmacniamy odporność u dziecka. Sposobów na to jest bardzo wiele. Oczywiście warto sięgnąć po te najbardziej naturalne. Poniżej znajdziecie kilka właśnie takich sposobów na odporność u dziecka.

Jesień oraz wiosna bywają bardzo wymagające dla naszych organizmów. Pracujący rodzic jednak nie może sobie pozwolić na zbyt częste zostawania z maluchem w domu. Szczególnie gdy choroba dziecka nie jest zbyt poważna, a objawem jest tylko katar czy lekki kaszel. Oczywiście puszczanie chorego malucha do publicznych placówek to skazywanie innych dzieci na chorobę, czemu jestem przeciwna! Moi chłopcy często są narażeni właśnie na takie sytuacje w żłobku czy przedszkolu. Taka jest rzeczywistość. W związku z tym staramy się zwiększyć odporność u maluchów. Przy każdej okazji staram się stawiać na naturę, tak samo jest z budowaniem odporności. Oto nasze trzy kroki, które wciąż powtarzamy aby cieszyć się jak najdłuższymi okresami bez chorób.

Wyjdź z domu

Najłatwiejszym i wydawałoby się najmniej wymagającym krokiem jest wyjście z domu. Od zawsze nasi rodzice powtarzali nam, iż trzeba hartować organizm, aby był bardziej odporny. Warto codziennie spędzać czas na dworze, nie wliczając w to oczywiście tego spędzanego na drodze do i z placówki. Dzięki temu dostarczamy sporo tlenu do organizmu, a dzieci wybiegają się i wyszaleją. Oczywiście pod warunkiem, że nie zagraża nam tak problematyczny ostatnio smog.

Samodzielnego malucha ubieramy tak samo jak siebie samych. Przy dzieciach leżących w wózku również warto nie przesadzać z ilością warstw! Kiedy na dworze jest tak jak dziś 12°C, nałożenie na nie 2 warstw kaftaników, kombinezonu, koca i przykrywki od wózka to już przesada. Nie wiem czy ktokolwiek z nas chciałby odpoczywać podczas spaceru kiedy jesteśmy przepoceni i chcemy pić?!

Zwiększenie ilości naturalnych substancji w diecie

Bardzo ważną zmianą w naszej diecie okazało się być zwiększenie ilości substancji naturalnych wspomagających odporność u dziecka. Staram się jak najczęściej podawać maluchom czosnek, cytrynę, imbir czy zieloną pietruszkę oraz naturalne oleje w różnej postaci. Szczególnie fajne efekty okazała się mieć czarnuszka, o której właściwościach i działaniu dowiedziałam się od Honoraty TUTAJ.

Kiedy dzieci podrosły zaczęłam sięgać po wszelkiego rodzaju naturalne, domowe wspomagacze odporności. Przepisów na różnego rodzaju syropy jest sporo, ale u nas sprawdził si syrop miodowo-cytrynowo-imbirowy, który znalazłam u Magdy TUTAJ. Jest on łatwy w przygotowaniu i wystarcza na dłuższy czas o ile przechowujemy go w lodówce. Stosowaliśmy go kilkakrotnie, szczególnie na początku walki z katarkami i kaszelkami. O dziwo dzieci piły go chętnie, ponieważ ma przyjemny smak. Sama też po niego sięgnęłam, aby nie przejąć zarazków od chorujących maluchów.

odporność u dziecka, tran

Tran dobry na wszystko?

Tran ma stałe miejsce w naszej diecie. Choć wiedziałam jak dobrze działa na odporność u dzieci to jego smak i zapach bardzo nas do tej pory odrzucał. Nakłonienie dzieci do jego wypicia to był największy problem. Ja sama zupełnie nie byłam go w stanie tknąć. Na rynku pojawiła się jednak nowa odsłona tranu, która jest pozbawiona tego rybiego zapachu i posmaku. Przyznam się, że sięgnęłam po tran z rekina grenlandzkiego od Domowej Apteki nie dowierzając, że będzie mi smakował. Ma on przyjemny, owocowy smak oraz konsystencję gęstego syropu. Zawiera w 10ml (dawka zalecana dla dzieci powyżej 3 lat i dorosłych) 2022 mg oleju z wątroby rekina oraz po 30% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, E, A, D cynk oraz selen. Polecam go z czystym sumieniem, szczególnie tym wszystkim z Was, którzy tak jak ja mieli ogromny problem z przełknięciem kapsułek czy tranów o smaku ryby.

tran domowa apteczka, odporność u dziecka

Dzieci pokochały szczególnie ten ze Świnką Pepą. Zawiera olej z ryb morskich, kwasy omega-3 oraz witaminy: A, D, E, C, z grupy B, cynk, jod czy kwas foliowy. Dzięki temu produktowi dla dzieci po 1 roku życia możemy zdecydowanie zwiększyć odporność u dzieci, wspomóc ich wzrok, wzrost, zdrowie zębów i kości czy zmniejszyć odczucie znużenia i zmęczenia. A znajoma postać z ulubionej bajki nie pozwala maluchom zapomnieć o codziennej dawce. Pojemność wszystkich tranów to 250ml i kosztują ok. 21 zł za opakowanie.

tran domowa apteczka, odporność u dziecka

A Wy korzystacie z tranu lub domowych sposobów na wzmocnienie odporności u dziecka? Podzielcie się tym co u Was się sprawdza.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

10 komentarzy

  1. Mam tylko jedno, duże dziecko (męża) i aby wzmocnić jego odporność często wypuszczam go z domu 😉

  2. Przepis na syrop zapisany! Co do ubierania dzieci na cebulę – mieszkam w Holandii i tutaj maluchy łażą dosłownie gołe! Krótki rękawek przy 13 stopniach, na rowerze do szkoły z mokrą głową i o dziwo, w szkole jest zwykle stuprocentowa frekwencja! A tran… ja od dziecka nie byłam zwolenniczką (ze względu na smak), a potem, jako dorosła osoba, uznałam, że mogę się bez niego obyć, sumieniu lżej 🙂

  3. Wszystkie sposoby super 🙂 Próbowałam raz tranu… tak mi Majka nim pluła, a zapach z ubranek nie schodził mimo wielokrotnego prania… te owocowe też mają taką moc? 😉

  4. Iwona Siekierska Reply

    Spacery, sport, minerały, witD i odpowiednia dieta. Staram się dbać o nasza odporność. Hartowanie i wychodzenie bez względu na pogodę u nas się nie sprawdziło

  5. Nie stosujemy tranu. Ale zdrowo się odżywiamy. Jemy dużo warzyw 🙂 A w weekendy chodzimy na spacery do lasu. A gdy chorujemy staramy się nie przesadzać z lekami, gdy można unikamy antybiotyków.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.