Rodzice często zastanawiają się w jaki sposób spędzać czas wolny ze swoimi dziećmi. Chcą aby ten czas był bardzo inspirujący, pozwalał się rozwijać zarówno dzieciom jak i dorosłym. Często słyszy się, iż rodziny wybierają się wspólnie do kina, na jakąś ciekawą bajkę animowaną. A czy wyjście na przedstawienie teatralne może być również świetną zabawą?
Wiele razy słyszymy od znajomych, iż wybierają się ze swoimi dziećmi na bajkę animowaną do kina. Pragną fajnie spędzić czas z pociechami, dostarczyć im rozrywki ale i spełnić ich życzenie. Maluchy przecież kochają swoich ulubionych bohaterów bajek. Ale wyjście do kina dla większej rodziny to nie lada wydatek! Czy istnieje jakaś ciekawa alternatywa dla typowego seansu filmowego? A może warto wybrać się na przedstawienie teatralne?
A może teatr?
Jak nie kino, to teatr? Teatry coraz częściej zwracają się również w stronę młodego widza. Przedstawienie pozwala na zupełnie innym poziomie percepcji uczestniczyć dziecku w aktywności. Dzięki przedstawieniu dziecko może wykorzystywać wszystkie swoje zmysły: wzrok, słuch, czasami nawet dotyk kiedy przedstawienie grane jest pomiędzy młodymi widzami. Tutaj dziecko nie jest tylko biernym widzem przyjmującym przeskakujące na ekranie obrazki. Teatr daje mu możliwość pełnego uczestnictwa w wydarzeniu, w dziejącym się wokół niego ruchu, obrazie oraz dźwięku. Chodzicie na przedstawienia z dziećmi? My ostatnio mieliśmy pierwsze tego rodzaju wspólne wyjście…
Teatr Mydlanych Baniek
22 listopada mąż wraz z Jasiem mieli okazję wybrać się na męski wypad do teatru. Uczestniczyli w przedstawieniu dla najmłodszych Teatru Mydlanych Baniek. Podczas 70 minut przedstawienia syn bawił się wyśmienicie. Profesor Bulbulas wraz z Mydlaneczką i Bąbelkiem przenoszą maluchy i ich rodziców do świata rysowanego bańkami mydlanymi. Przedstawienie zaprasza maluchy do uczestnictwa, do wspólnej podroży przez historię mydła oraz istotę dbania o higienę osobistą. Świat zaczarowany bańkami mydlanymi rozpalał wyobraźnię każdego widza. Jasio wrócił ze spektaklu oczarowany i zafascynowany. Od razu dopytywał się kiedy znów pójdzie na jakieś przedstawienie teatralne. Wspólny wypad ojca i syna to również była możliwość pogłębiania łączących ich więzi. A to bardzo ważne!
Jeśli i Wy byście chcielibyście zobaczyć to fascynujące przedstawienie to w 2017 roku jest już zaplanowana całkiem spora trasa po Polsce, a szczegóły znajdziecie <TUTAJ>. Chodzicie z dziećmi na spektakle teatralne, czy może wybieracie kinowe pokazy? Co ciekawego ostatnio oglądaliście z dziećmi?
Zdjęcia ze strony Teatr Mydlanych Baniek oraz mojego autorstwa
3 komentarze
W marcu będą niedaleko nas, może się wybierzemy 🙂
No no. Winszuje;) ja jak bylem mały, to za cholere nie dalem sie zabrac do teatru. Teraz na szczescie i przeszlo i z wielka ochota sie wybiore z żoną jak tylko jakis luzniejszy czas znajdziemy. Fajnie, ze czasy sie zmieniaja i teatr trafi rowniez do tych najmlodszych.
ja po prostu kocham teatr