Zupa krem z dyni zawsze kojarzy mi się z późnym latem i piękną, polską jesienią. Kocham dynię w każdej możliwej postaci, czy to jako zupę mleczną, czy jako zupę krem, czy też smażoną, marynowaną czy pieczoną w postaci zapiekanki. Oczywiście dynie wdzięcznie zdobią wszelkie zestawy z wrzosami na domowych parapetach czy stołowe stroiki. Ale dziś chciałam Wam podać przepis na pierwszą w tym sezonie zupę krem z dyni 🙂
Dynia jest bardzo ciekawym warzywem. Kojarzy nam się z późnym latem i piękną jesienią. Wielką jej zaletą jest to, że dobrze się przechowuje oraz marynuje. Warzywo to jest niskokaloryczne oraz zawiera duże ilości β-karotenu, potasu, fosforu oraz witamin z grupy B. Ciekawostką może być to, że dzięki dyni możemy przeprowadzić kurację odrobaczającą przy pomocy świeżo wyłuskanych pestek. Stosowaliście taką kurację??? Miąższ dyni powinny jeść kobiety w ciąży skarżące się na mdłości, ponieważ przeciwdziała on przeciwwymiotnie.
Zupa krem z dyni – moja ulubiona postać tego warzywa
Składniki:
40 ml oliwy z oliwek
1 cebula
1 seler naciowy
1 por
250 g dyni
1 bulwa kopru włoskiego (fenkułu)
1 duży ziemniak
1 ząbek czosnku
1,2 L bulionu kurczaka lub warzywnego
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Zupę przygotowałam z pomocą All in One Coopot od Russell Hobbs. Wszystko przygotowałam na funkcji Sauté. Rozgrzałam oliwę z oliwek w garnku. Następnie dodałam drobno posiekaną cebulę i przez 2-3 minuty podsmażyłam. Następnie do garnka dodałam posiekany seler naciowy, pokrojony por, ziemniaki w drobną kostkę, fenkuł w plastrach i wyciśnięty czosnek oraz naszą królową, czyli dynię w drobną kostkę. Dodatkowo dodałam posiekany czosnek oraz przyprawy. Całość smażyłam 10 minut. Następnie wlałam przygotowany wcześniej bulion, w naszym przypadku warzywny i smażyłam do zakończenia programu Sauté. Po zakończeniu całość zmiksowałam uzyskując pyszną zupę krem z dyni, fenkułu i selera naciowego. Zupę można podać z groszkiem ptysiowym lub grzankami, jeśli potrzebujemy w kremie chrupiącej struktury. Dodatkowo można ją doprawić łyżką pesto lub jogurtu naturalnego. Przepis pochodzi z książki dołączonej do urządzenia.
Smacznego!
Pochwalcie się swoimi ulubionymi przepisami na dynię. Chętnie przygotuję coś nowego dla rodziny 🙂
5 komentarzy
Bardzo lubię wszelkie kremy – to moja ulubiona konsystencja, choć z kolei moi Panowie niekoniecznie za nią przepadają.
No widzisz u nas odwrotnie, ja wolę zupę gryźć a moi panowie pić 🙂
Uwielbiam zupy krem, a do tego jakieś grzanki i jestem w siódmym niebie!
Ja osobiście lubię gryźć zupę, więc groszek ptysiowy czy grzanki przy zupie kremie są niezbędne
Zapowiada się pysznie i zdrowo 🙂