1% podatku – 100% pomocy. Nie wierzycie? Uważacie, że nie warto uzupełniać dodatkowych rubryczek w składanej co roku deklaracji podatkowej? Mam nadzieję, że Was przekonam, że kilkanaście, czy kilkadziesiąt złotych dla potrzebujących, na przykład dla dzieci chorych na raka to naprawdę ogromne wsparcie.
1% podatku
Według danych Ministerstwa Finansów na podzielenie się 1% podatku za 2014 rok z organizacjami pożytku publicznego zdecydowało się 47 proc. podatników. To wynik lepszy niż w poprzednich latach, ale oznacza, że wciąż ponad połowa z nas nie korzysta z przywileju decydowania, na co przeznaczone zostaną nasze podatki. Tymczasem naprawdę warto poświęcić chwilkę, aby wypełnić dodatkowe rubryki w zeznaniu podatkowym i przekazać swój podatek wybranej przez siebie organizacji.
Bo przekazanie 1% to największa, ale i zarazem najprostsza pomoc. Jeśli w naszej deklaracji podatkowej wskażemy odpowiednią organizację pożytku publicznego, to 1% naszego podatku nie trafi do budżetu państwa, ale na konto właśnie tej organizacji. To oznacza, że przekazując 1% z własnego PIT, podatnik nie traci ani złotówki – rozdysponowuje on jedynie kwotę, którą i tak musiałby przekazać do „wspólnego worka”, czyli na rzecz Skarbu Państwa.
Sama procedura jest obecnie wyjątkowo prosta – wystarczy, że w składanym zeznaniu rocznym wskażemy po prostu organizację, którą chcemy wesprzeć – podajemy jej nazwę i numer KRS, a 1% podatku Fundacji przekazuje naczelnik urzędu skarbowego. Z własnej kieszeni nie wyciągamy ani złotówki. Po prostu wskazujemy urzędowi, komu powinien pomóc! Pamiętać trzeba o jednym – na jednej deklaracji można wskazać tylko jedną organizację. Ci podatnicy, którzy składają wiele formularzy podatkowych, mogą w każdym z nich wybrać inną Fundację, której przekażą 1% podatku.
Taki procent naprawdę czyni dobro, bo fundacje pożytku publicznego, które mogą go zmieniać są zobowiązane są do przestrzegania bardziej rygorystycznych zasad niż ogół organizacji pozarządowych. Działają przejrzyście i zgodnie z prawem. Są nieustannie kontrolowane i dlatego mamy gwarancję, że przekazane im pieniądze zostaną spożytkowane zgodnie z przeznaczeniem. Jedną z takich fundacji jest Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”, która działa we Wrocławiu. W zeszłym roku zasłynęli tym, że w ciągu trzech dni zebrali astronomiczną sumę pół miliona złotych na lek dla swojego podopiecznego. Rozkręcili akcję tak, że było o niej słychać w całym kraju i dokonali niemożliwego – w mig zebrali pieniądze na lek, który miał pomóc 18-letniemu Markowi.
Ale na co dzień Fundacja może pomagać maluchom, którym przyszło stoczyć najcięższą walkę – walkę z rakiem właśnie dzięki środkom z 1%. Kupuje drogie leki i nowoczesne protezy dla dzieci, które ich potrzebują oraz finansuje rehabilitację maluchów i wyjazdy do zagranicznych ośrodków. Czasem leczenie poza granicami Polski sięgające nawet 400 tys. zł jest jedyną nadzieją na wyjście z choroby. To szansa, gdy w Polsce wyczerpały się już możliwości leczenia. Takie przykłady najlepiej pokazują, że warto decydować, na co przeznaczone zostaną podatki!
Post napisany przy współpracy z Fundacją „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Jest to jedna z fundacji/organizacji, na którą możecie przekazać swój 1% – czyli pomóc w 100% z 0% wysiłku 🙂
Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”
6 komentarzy
Nie rozumien dlaczego tylko 47%. Wedlug mnie powinno byc 100. Jest tak duzo potrzebujacych ktorym na prawde to moze pomoc
Też nie rozumiem tego, dlaczego nie 100% osób oddaje ten 1%. Przecież nas to nic nie kosztuje prócz 5 min przy wypełnianiu zeznania?!
Nie wielki krok a może tak wiele.
dokładnie tak wiele możemy zdziałać dając z naszej perspektywy grosze!
My zawsze przekazujemy. Nawet jeśli to jakaś niewielka, symboliczna kwota, a pomnoży się ją przez wszystkich podatników – to może naprawdę wiele dobrego zdziałać i pomóc osobom w trudnej sytuacji. Dlatego dziwi mnie bardzo, że niektórzy ludzie tego nie robią…
Ja też jestem ogromnie zdziwiona iż nie wszyscy oddają to co i tak nic ich nie kosztuje a moze tak bardzo pomóc 🙂