Żółw Franklin i jego przygody od Wydawnictwa Debit. Nie wiem jak Wasze dzieci, ale moje oglądają bajki w telewizji, szczególnie na programach przez nas najbardziej lubianych typu TVP ABC czy Mini Mini +. W związku z tym oczywiście mamy swoich ulubionych, bardzo pozytywnych bohaterów, po których sięgamy jeszcze chętniej i częściej. Nie wiedzieć czemu wśród nich znalazła się nawet sama rybka Mini Mini +, to jest dopiero szaleństwo kiedy pojawia się spot z nią w roli głównej. Ale nie ona jest bohaterem dzisiejszej opowieści. Dziś chciałabym abyście poznali pewnego gada, a mianowicie żółwia Franklina.
Jest to obuty w zieloną skorupę koleżka, mający wiele ciekawych przygód. Ale czym byłby te wszystkie opowieści i historie, gdyby nie miał ich z kim przezywać. Tak więc do grupy przyjaciół należy niedźwiedź, lis, ślimak, bóbr i gąska. Razem zdobywają nowe szczyty swoich umiejętności i wiedzy, wspomagają siebie nawzajem w pokonywaniu przeszkód. Świat jest dla tej paczki przyjaciół i naszego tytułowego Franklina jedną niekończącą się zabawą i ciekawostką. Franklin ma też fajną żółwiową rodzinę, gdzie prócz rodziców spotkamy jego siostrę oraz Ciocię Ż, która zawsze ma dla paczki przyjaciół ciekawą opowieść czy jeszcze lepsze wyzwanie. Jednak oprócz bajki w wersji animowanej znajdziemy na rynku wydane przez Wydawnictwo Debit książeczki zawierające przygody naszego gadziego bohatera i jego paczki przyjaciół. Całość opowieści o Franklinie to ponad 90 książeczek, a w każdej z nich kryje się niesamowita historia. W nasze rączki w ramach współpracy z wydawnictwem trafiły 2 z nich: Franklin i jego paczka oraz Franklin uczy się jeździć. Są to książki autorstwa Paulette Bourgeois oraz Brendy Clark. W książeczce Franklin uczy się jeździć poznajemy historię zmagań Franklina z nauką jazdy na rowerze. Okazuje się, że nie jest to takie proste, a brak tej umiejętności powoduje iż nasz tytułowy bohater zaczyna unikać wspólnych wyprawa z paczką przyjaciół. Druga z książeczek opowiada o perypetiach przyjaciół, którzy chcą stworzyć tajny klub. Jednak jak wiadomo, żeby był tajny nie może należeć do niego każdy… Dlatego ci, którzy nie zostali przyjęci do klubu tworzonego przez Franklina budują własną paczkę. A co z tego wynika?
Książeczki w miękkiej oprawie, bardzo kolorowe. Mają piękne ilustracje oraz dość duże litery dla samodzielnych zmagań nieco starszego dziecka z tekstem. Przygody są wciągające, zawierają zawsze mądrość i naukę dla czytelnika. Warto po nie sięgać właśnie dla rozwijania wyobraźni u dziecka, dla budowania u niego pozytywnych postaw oraz oswajania go z tematami, które mogą je spotkać na drodze życiowej. Koszt książek o Franklinie to ok 7zł za egzemplarz, do kupienia są na stronie Wydawnictwa Debit <<TUTAJ>> oraz w dobrych księgarniach. A o innych książkach tego wydawnictwa przeczytacie <<TUTAJ>>
8 komentarzy
Franklina kojarzę, choć moja Zosia jeszcze na niego za mała jest 😉
Ja też myślałam, ze moje bliźniaki są za małe a siedzą i oglądają z Jasiem
Jak byłam mała to leciała ta baja jako dobranocka
Uwielbiam
ja zupełnie nie pamiętam tej bajki z mojego dzieciństwa, ale teraz moje dzieci ją uwielbiają
Książek o Franklinie jeszcze nie mieliśmy, ale córka kiedyś oglądała 😉
🙂
u nas faza na Franklina trwa od dawna, ale najpierw przeglądaliśmy książeczki – biblioteka dała radę, dopiero później poznali bajki w TV;)
fajnie! bardzo to wartościowa droga rozpocząć od formy pisanej