Jak zapewne część z Was wie, w poprzedni weekend, a właściwie w sobotę 18.07.2015 miałam zaszczyt być zaproszona na niezwykłe spotkanie blogujących mam. Wiele z nich od dawna podczytywałam, a teraz miałam okazję poznać je na żywo… Wierzcie mi lub nie, ale te babeczki są lepsze niż poprzez przepastne internety. I oczywiście nie mam tu na myśli tych pięknych mufinek 🙂 A całe zamieszanie nie mogłoby się odbyć gdyby nie organizatorki Asia prowadząca bloga Z filiżanką kawy i Paulina prowadząca bloga Oli Loli New Life. Serdecznie zapraszam do nich w odwiedziny!

Dziś jednak zacznę nietypowo dla takich postów, bo niejako od tyłu ;-P Chciałam Wam na początek pokazać co cudnego przyjechało ze mną ze spotkania, czemu ledwo dotarłam do domu z tego Poznania i dlaczego każdej z nas coraz mocniej otwierały się oczy na widok kolejnych pakuneczków i zawiniątek… A wszystko to w klimacie Blubry. To co zaczynamy?
Pierwszą, ludzką potrzebą jest jedzenie. A kiedy jedzenie jest tak oryginalne, regionalne, zdrowe i do tego pięknie opakowane cóż więcej trzeba!
SANSUN
 SKRZYNKA SMAKU
 TOWARY NIEZWYKŁE
Kiedy już człowiek pojadł sobie zacnie, nadszedł czas aby pozwolić sobie na SPA dla często zmęczonego matczynego ciałka. A z pomocą w tym przyszły nam:
SEMILAC – czas kupić lampę i będzie hybryda
DABUR – nie znam ale chętnie poznam!
SYLVECO – kto czyta tego bloga ten wie, że kocham miłością wielką!
ORIENTANA – już miałam kilka rzeczy z tej firmy i muszę powiedzieć, ze zapachy są cudne
Kiedy mama już jest zadbana, chętnie położy się spać. Lecz wcześniej też dzieciom coś trzeba w prezencie ze spotkania dać. W końcu czekały dzień cąły na mamę, aż pospały się szkraby małe!
 WADER – zabawki nie do zdarcia
 TULINKOWO
 OILLAN i dla mamy i dla dziecka
 PINOKIO
 HANDMADE OD MAMY – piękne muszki, niedługo będzie okazja je wykorzystać
 NUK – lubimy, kochamy i będziemy używać
 BABYONO – przynajmniej nie zginą nawet w ciemności 🙂
 PANI NITECZKA
 MEDIA RODZINA
 WYDAWNICTWO MUCHOMOR
Miał być jeszcze EGEMONT POLSKA, jednak gazeta o Angry Birds którą otrzymaliśmy w prezencie mój cudny 3 letni Jasio przeczytął doszczętnie, spił każde słowo ze stronic i do zdjęcia się po tej lekturze niestety nie nadawała. Drugim prezentem, który ostać się nie zdołał była butelka wody od BABY ZDRÓJ, którą rzeczony trzylatek spożył na poczekaniu, bez wiedzy i zgody swojej matki.
Ale żeby nie było to i mama coś pięknego dla siebie dostała, oraz torbę w której to wszystko przydźwigała…
 PAISLEY
 PRZYPINKOWO
 CEBA BABY
 PSTRYKAMY FOTKI
 VIT WOMAN
 ALLBAG
 WYDAWNICTWO DWIE SIOSTRY
 DESZCZOWA MIA
SKARBY SELENE
W tym cudnym zestawieniu jeszcze pojawią się niedługo przepiękne kule od COTTON BALL LIGHTS, tylko nie mogę się zdecydować jaka długość, może ktoś poratuje? O kolorze nie wspominając 🙁 Pisząc o tych cudach nie mogę zapomnieć mojego błysku zazdrości w oku kiedy to dwie szczęściary wylosowały vouchery po jednym do Pensjonatu Kaszubianka w Ustroniu Morskim oraz do Villi Wenel w Ustce.

14 komentarzy

  1. Prezenty przepiękne! Co do zabawek Wadera – podpisuję się rękoma i nogami – ZABAWKI NIE DO ZDARCIA! 🙂 Moi synkowie mają niejedną zabawkę tej firmy, więc wiem co piszę 🙂

  2. Czekamy na zdjęcia wykorzystanych muszek 😉 pozdrawiam
    właścicielka handmadeodmamy :*

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.