Kiedy zostajemy rodzicami, szczególnie po raz pierwszy otrzymujemy całą litanię zadań do wykonania przy tym naszym małym człowieku. A wszystko jakoś okazuje się zawsze nowością. No bo musimy dbać o uszka, oczka, wnętrze buzi naszego dziecka czy też stan całej jego skóry tak innej od naszej, dorosłej. A do tego dochodzą katary i infekcje maluszka. Ach dużo tego na barki niedoświadczonego, młodego rodzica.
I do tego dochodzi nasza wyprawka do skompletowania. Wyprawka również pod względem farmaceutycznym. Warto mieć w niej m.in. roztwór soli fizjologicznej i wody morskiej. A dlaczego? W czym one mogą nam pomóc?!
Roztwór wody morskiej. Któregoś razu po spacerze w kiepską pogodę stwierdzasz wieczorem iż dziecko ma katar. Niby zwykły katar, no gile w nosie nic nadzwyczajnego. Ale maluszek nie radzi sobie z nimi, nie wydmuchuje noska, a kozy zalegają utrudniając mu oddychanie i spokojny sen. Do czyszczenia noska i poprawy stanu noska dziecka pomoże nam roztwór soli morskiej. Jest to produkt zamknięty w butelce metalowej w postaci sprayu.
Ma końcówkę przystosowaną do aplikacji nawet u małych dzieci po 2 tygodniu życia. Otrzymana przez nas w ramach testów od producenta Unimer Pediatric jest o stężeniu NaCl 9g/l. Opakowanie o pojemności 100ml to koszt ok. 14zł. Dodatkowo woda morska wspomaga naturalną ochronę przed infekcjami nosa i gardła malucha.
Sól fizjologiczna. Sól fizjologiczna to produkt zawierający chlorek sodu 0,9g i wodę oczyszczoną. Zazwyczaj kupujemy ją w postaci ampułek, zawierających sterylny roztwór. Możemy je używać do bardzo wielu zadań. Począwszy od codziennej higieny ciała malucha, przemywamy nim jego nosek czy oczy. Możemy również z powodzeniem oczyszczać rany czy też przygotowywać zawiesinę do inhalacji zarówno u dzieci jak i dorosłych. Do tej pory kupowałam jak większość z nas ampułki na sztuki, co przy okazji choroby bliźniaków okazało się bardzo drogą przyjemnością. Od tamtej pory w naszym domu gości sól fizjologiczna kupiona w kartoniku.
Taką właśnie paczuszkę otrzymaliśmy również od firmy do testowania. Unimer Baby NaCl 0,9% zawiera 50 ampułek po 5ml każda. Są one plastikowe z odrywanym dzióbkiem u góry. Koszt takiego kartonika to ok. 12zł, co daje nam 0,24zł za ampułkę! Aby zachować higieniczność, należy niezużytą resztę roztworu wyrzucić, niestety:(
Dziękujemy bardzo za możliwość zapoznania się z produktami!
5 komentarzy
Woda morska do noska zawsze jest niezbędna.
ja jak byłam w ciąży używałam jej do nosa, pomagała w odblokowywaniu
Wodę mam i była używana na początku do czyszczenia a teraz nie mamy takiej potrzeby.
Naslonecznej.blogspot.com
🙂
uważam, że woda morska jest do czyszczenia noska niezbędna, przechodzimy często infekcję i po prostu MUSI BYĆ 🙁 mamy wodę z firmy baby cap zakupioną w Rossmann.