Każda mama około 6 miesiąca życia swojego maluszka, czasami trochę szybciej staje przed dylematem karmienia pociechy. Zastanawia się jak do tego podejść, od której strony i czemu tak straszne te tabele, w większości wypadków wprowadzające mętlik i zamęt. Wiele z nas czuje się delikatnie mówiąc zagubionych w tych wytycznych… Czasami też mamy ciężki dzień, jesteśmy poza domem z malcem i potrzebujemy dobrej alternatywy dla naszych domowych posiłków, zup i przecierów. Tutaj z pomocą przychodzą nam producenci żywności dla maluchów.
Dziś chciałam Wam opowiedzieć kilka słów o HIPP. Znacie? Używacie? Polecacie?
Wraz z bliźniakami wzięliśmy udział w programie Rekomenduję HIPP, w ramach którego mogliśmy poznać choć mały wycinek z palety produktów.
Smakowaliśmy:
Zupka koperkowa z ryżem i indykiem
Ziemniaki z buraczkami, jabłkiem i delikatną wołowiną
Risotto z brokułami i królikiem
Jabłka i banany z biszkoptami
Maliny i jabłka z kleikiem ryżowym
Jak wiadomo walory smakowe to bardzo indywidualna sprawa każdego człowieka, bez znaczenia w jakim wieku. Zestawienia smakowe, które otrzymaliśmy do posmakowania były bardzo zróżnicowane, składy nie wzbudziły żadnego mojego zawahania. Jak na posiłki po 7 m-cu są one lekko grudkowate, dużo gęstsze od wcześniejszych co pozwala ćwiczyć malcowi rzucie, rozdrabnianie pokarmów i przełykanie. Największym hitem u nas okazała się zupka koperkowa. Znikała szybciej niż grzała w kąpieli wodnej. Następne miejsce zajął deserek, biszkopty z owocami dopieściły podniebienie moich chłopaków, tak że czasami usypiali podczas wieczornego karmienia.
HIPP to największy na świecie przetwórca surowców ekologicznych. Stosują jeszcze bardziej restrykcyjne normy dotyczące upraw i hodowli niż te zalecane w ramach unijnego znaku rolnictwa ekologicznego. Dzięki zintensyfikowanym kontrolom na każdym etapie produkcji oraz doświadczeniu 50-letniemu w uprawach ekologicznych są godni zaufania. Mają bardzo różnorodny i ciekawy asortyment, podzielony jak zawsze wg. grup wiekowych maluszków. Znajdziemy tu nie tylko popularne słoiczki, ale i desery w saszetkach, kaszki, mleka modyfikowane, przekąski i ciasteczka, posiłki dla dzieci powyżej roku czy też kosmetyki dla mamy i maluszka. To też Klub Maluszka, gdzie spotkać się można na czacie ze specjalistą, innymi rodzicami. Przeczytać cenne porady lub spróbować swoich sił w konkursie, np. obecnie jest tam konkurs dla przyszłych mam z zestawem kosmetyków do wygrania.
Dziękujemy firmie HIPP za możliwość poznania produktów. Tekst powstał w ramach kampanii: „Rekomenduję HIPP”.
2 komentarze
Moja chrześnica właśnie zaczyna poznawać nowe produkty, a ja mimo dwójki swoich dzieci, dostaję oczopląsu kiedy patrzę na sklepowe półki, taki wybór 🙂
oj ja też mam oczopląs i wielki problem jak czasami pozmieniają etykiety czy układ półek…