Oto nastał już 5 oraz 6 miesiąc bliźniaków. Kolejne miesiące płyną nieubłaganie i tak 27.10 osiągnęliśmy 5 miesięcy, a 27.11 6. Sama nie wiem kiedy to nam mignęło. Chwile temu miałam jeszcze brzucho wielkości dodatkowej osoby, a tu już moje maluchy tak sprawnie poznają otaczający je świat.
Nadal czekamy na pierwszy ząbek. Choć maluchy się ślinią, wszystko gryza, ciumola w buziach nic z tego nie wynika. Dziąsła troszkę zgrubiałe i obolałe, wiec smarujemy… I czekamy wciąż! W szóstym miesiącu życia maluchów rozpoczęliśmy pierwsze próby rozszerzania diety malców, ale o tym obiecuje napisać oddzielny post.
Coraz wyraźniej widać różnicę charakterów naszych malców. Olek okazał się być bardzo ciekawski, chętny do odkrywania świata. Nie boi się eksperymentować i to on robi wszystko pierwszy. Zresztą jest mocniejszej postury co mu w tym pomaga. Franio zaś spokojnie czeka na efekty osiągnięte przez Olka. I dopiero wtedy rusza do działania.
5 i 6 miesiąc bliźniaków to czas kiedy maluchy intensywnie się porozumiewają zarówno z otoczeniem jak ze sobą nawzajem. Oluś potrafi podnieść się na wyprostowanych rekach i podciągnąć pod siebie nogi – takie przymiarki do raczkowania. Franio dopiero podnosi się na rekach. Oluś podtrzymywany pod ramionami dość dobrze utrzymuje równowagę, Franio jeszcze przechyla się na wszystkie strony. Tłuka się chłopaki o zabawki, oczywiście zawsze podoba im się jedna i ta sama! Wyrywają sobie ja z dłoni, płaczą gdy jeden ja zabierze. Potrafią targać się za włosy, tutaj na przegranej stoi Franio ponieważ ma długie kręciołki na łepetynce. Potrafią skupić się nawet na najmniejszych elementach, delikatnie biorą je w palce, oglądają na wszelkie sposoby. Oczywiście zwieńczeniem tego testowania jest wylądowanie tych elementów buzi. Trzeba bardzo na nie uważać!
Inne wpisy w tym temacie znajdziecie poniżej:
* 2 lata
4 komentarze
Fenomenalne chłopaki i jakie uśmieszki 🙂
Chłopaki są boskie, i kiedy oni tak urośli
nic nie widać przez zdjęcia…
Już poprawiam, dziękuję za informację