Nadchodzi wieczór, jak każdego dnia zastanawiamy się czy dziecko szybko zaśnie, czy zje grzecznie całą kolację, czy kąpiel będzie przyjemna czy też jak przetrwamy kolejne mycie głowy. A, że niestety u nas mycie głowy jest momentami traumatyczne, z lekkim niepokojem czekam na ten czas. W związku z tym niezwykle ważne jest to czym myję głowę syna. I tutaj przyszedł mi z pomocą pewien szampon otrzymany w ramach współpracy ze sklepem internetowym Naturazen.pl.
Chciałabym Wam opowiedzieć kilka słów o Szamponie dla dzieci bez łez i mydła firmy Mama&Baby Organics. Kosmetyk zamknięty jest w prostej, plastikowej butelce z nakrętką. Jest o dość gęstej konsystencji, przezroczysty. Jestem wielbicielem kosmetyków organicznych więc jest on utrzymany w tej tonacji. Oczywiście nie zawiera parabenów czy sztucznych barwników. W jego składzie znajdują się organiczne wyciągi z kwiatów nagietka, mydlnicy lekarskiej oraz olej z brzoskwini. Bardzo ładnie, delikatnie pachnie i świetnie się pieni. Łatwo się nanosi na włosy malucha i łatwo spłukuje z głowy. Rzeczywiście nie powoduje szczypania oczu, nawet jeśli przypadkiem przy jego spłukiwaniu coś do nich naleci. Włosy po myciu są delikatne, pięknie pachną oraz ładnie się układają. U synka lekko falują na końcach:) Niestety nie znalazłam informacji od jakiego wieku jest zalecany, jednak słowo „dzieci” w nazwie sugeruje wiek powyżej roku. Myślę, że mogę go Wam polecić:)
Cena to 15zł za 300ml.
Do kupienia TUTAJ.
9 komentarzy
My na razie raczymy się płynem do mycia ciała i włosów i na razie jest ok, jazdy pewnie zaczną pojawiać się z wiekiem :p
u nas na początku też szło bezboleśnie, ale niestety się skończyło
O super coś nowego widzę trzeba spróbować 😉 super dziękuję 🙂
fajny jest:)
ciekawy produkt;)
🙂
Fajne i coś nowego. My standardowo używamy Johnsona.
🙂
Nie znałam wcześniej, ciekawy produkt