Kochani dziś przychodzę do Was z ciekawą informacją. Wiele z Was lubi produkty firmy Nestle i podaje je swoim maluszkom. I my mieliśmy okazję spróbować wielu z kaszek czy obiadków. Jednak nigdy nie próbowaliśmy kaszek w kartoniku. Już jakiś czas są na rynku, ale jak to mówią jakoś się nie złożyło. Ostatni tydzień mieliśmy świetną okazję na zapoznanie się z nimi – Jasio testował ten produkt dzięki propozycji Pani Marty.
Kiedy otworzyłam przesyłkę, wzięłam kartonik do ręki stwierdziłam że jest bardzo poręczny. Jak się okazało bez problemu może nim operować mój 2-latek. Jednak wielkie moje zdziwienie wywołał fakt iż przy żadnym z opakowań nie ma rurki. Hmmm, kaszka do picia bez rurki?! Ale i ten „problem” rozwiązaliśmy…
Jasio był bardzo zaciekawiony zawartością. bardzo chętnie wypróbował każdy smak, a najbardziej przypadł mu do gustu:
4 komentarze
Czyli muszą słomki do kartoników dorzucić 🙂 Faktycznie nie pomyśleli.
fajnie,że mu smakuje;)
Mojemu nie posmakowala :/
Alice ♥
Moja też jakoś kręci noskiem na takie wynalazki 🙂