Dziś chciałam napisać kilka słów na temat suplementacji witaminowej u dzieci. Jak wiadomo, zewsząd docierają do nas informacje iż należy stosować u naszych pociech dodatkową suplementację. Szczególny nacisk kładziony jest tutaj na wit. D czy też zestawienie K+D na samym początku oraz na kwasy Omega-3. Niestety ze względu na małe spożycie ryb w naszej codziennej diecie, kwasów jest wciąż za mało… A wpływają one na rozwój wielu ważnych narządów. Odpowiadają m.in. za prawidłowe funkcjonowanie mózgu, utrzymanie prawidłowego widzenia oraz za prawidłowe funkcjonowanie serca. A, że każdemu rodzicowi na sercu leży dobro dziecka często sięgamy po dodatkowe suplementy uzupełniające dietę naszej pociechy. Dziś o jednym z nich:
Jest to suplement diety produkowany w Norwegii na bazie oleju z tuńczyka i wzbogacony dodatkowo o witaminy A, D i E. Zawartość DHA w dziennej porcji jest najwyższa w porównaniu do wiodących na rynku suplementów. Ewentualny posmak oleju ryby jest „zamaskowana” smakiem tutti frutti, aby co wrażliwsze dzieciątko nie miało większego problemu ze spożyciem. Kapsułki są w kształcie żółtych rybek, miękkie i elastyczne. Nie mają zapachu ani posmaku ryby. Dzienne ich dawkowanie to 2 kapsułki. Całość zamknięta jest w ładnym graficznie pudełeczku na 60 dni lub w plastikowej tubie przy większych ilościach. W związku z tym, iż mój Jasio nie szczególnie był chętny do współpracy w tym temacie, kapsułki otrzymał ode mnie do spróbowania kuzyn synka. Tutaj nie było większych problemów z formułą kapsułki – Kornel ma prawie 5 lat. Pomimo maskowania smaku ryby przez aromat tutti frutti „tester” stwierdził, iż nie są zbyt smaczne. Jednak nie stanowi to problemu w ich przyjmowaniu, ponieważ sama ich forma jest fajna i ciekawa dla dziecka. Rybki-kapsułki są przystosowane do żucia przez dziecko.
Suplement diety można zamówić bezpośrednio u polskiego przedstawiciela TUTAJ
Zapraszam również po więcej szczegółów TUTAJ
Suplement otrzymałam na spotkaniu B(LOG)inie w Poznaniu w ramach współpracy z firmą Natural Pharmaceuticals Sp. z o.o.
A Wy czy podajecie swojemu dziecku suplementy diety?!
7 komentarzy
fajnie to wymyślili z tym smakiem i kształtem 🙂 na razie Tomcio dostaje tylko Vit D 🙂
maluszki to tak, moje się wszystkie nie łapią na te witaminki
Ja podaje córce omega med dha w postaci syropu na odporność
Przy okazji zapraszam do mnie na nowy post
http://mamabloggerka.blogspot.com/2014/09/czy-to-odpowiedni-wozek-dla-nas.html
🙂 dziękuję za zaproszenie, zajrzę:) A ten syrop my zaczynamy od dziś dla Jasia zobaczymy:)
mamy te tabletki 😉 sa super, no i ich cena my zamowilismy je za 19 zł a teraz szukalam jakiegos zamiennika i niestety koszt jest znacznie wyzszy bo za 15 zł (30 tabl.) a i ilosc witamin jest nieco niższa.
Chyba zamowimy sobie je do jakiejs cioci lub babci by znow dostac je w takiej cenie
😉
kombinatoryka po polsku:)
Wyglądają rewelacyjnie. My teraz dajemy tran bo najlepiej się sprawdza.