o rybce bywającej wybawieniem dla matki maluszka

Jako, że matka ostatnio niedomaga, rzuciło jej się na gardło i to porządnie. Aż mówić momentami nie mogę. Po tygodniu męczenia się idę jutro do lekarza, bo to przecież nie robota łazić i kaszleć i rzęzić jak stary gruźlik. Jednak dziś nie o tym miało być:) Jakiś czas temu odezwała się do mnie moja znajoma Ania z propozycją uczestniczenia w testowaniu wypuszczonych na rynek rybek w słoikach produkowanych przez firmę Seko S.A. Dostępne są, z tego co słyszałam w dyskontach Biedronka. Więc zatem kilka słów o produkcie.
Otrzymaliśmy z Jasiem do wypróbowania dwa warianty: Rybę po grecku oraz Śledzia z warzywami. 

Produkt jest zamknięty w słoikach o pojemności 280g. Dość sporo jak na jeden posiłek, z Jasiem rozłożyliśmy sobie każdy ze słoiczków na dwa razy. Naszym zdecydowanym faworytem okazała się Ryba po grecku. Syn oszalał na jej punkcie, szczególnie w wersji ciepłej z ziemniakami. Dawno nie widziałam, żeby zajadał coś tak łapczywie.

ryba po grecku

Sama ryba po grecku w smaku przypomina taką robioną w domu, zawiera 39% ryb dorszowatych oraz 61% sosu greckiego z warzywami. Jeśli chodzi o śledzia z warzywami, jakoś był mniej entuzjastycznie powitany przez synka. Również bardzo smaczny zarówno na ciepło jak i na zimno, zawiera 42% filetów śledziowych oraz 58% sosu warzywno-pomidorowego. Myślę, że oba produkty dla dzieciaczków starszych mogą stanowić ciekawe urozmaicenie ich diety. A mi się przydały szczególnie kiedy nie byłam w stanie stać przy garnkach i pichcić mojej pociesze super wypasionych posiłków. Polecam dla każdego małego brzuszka:)

śledź w warzywach

Dostępne: Biedronka