Jakiś czas temu napisała do mnie Pani Nadia z propozycją współpracy z firmą Skarb Matki. Znam ta markę, bardzo cenię sobie Polskie firmy. Jednak Skarb Matki nigdy jakoś nie zawitał w naszej łazience. Nie wiem jak to tak się stało, ale tym bardziej propozycja zrodziła we mnie wielką ciekawość i nutkę niecierpliwości na wybrane produkty. 
Zawitały do mnie:
Olejuszka
Krem na zimę SPF20

Mój wybór nie był łatwy, bo linia produktów jest dość obszerna. Resztę produktów możecie spotkać TUTAJ. Wybrałam Olejuszkę, ponieważ maluchy właśnie wysypały mi się ciemieniuchą na główkach. A Krem na zimę, no cóż spójrzcie za okno i wszystko jasne. 
Olejuszka – produkt w tubce stawianej na zakrętce. Design produktu standardowy, przyjemny, z ślimaczkiem na pierwszym planie. Warto pamiętać, że jest to chyba jeden z najstarszych produktów dla dzieci w ofercie Skarbu Matki (w 2011 obchodził 10 lat). Sam produkt o lekko żelowej konsystencji i żółtawej barwie. Niestety zapach ma koszmarny i ciężko go zaakceptować. Produkt należy nałożyć na głowę maluszka na 24h, następnie zmyć dokładnie główkę i wyczesać najlepiej pod włos szczotką dla niemowląt. Ja z racji zapachu używałam jej na pół dnia przed kąpielą i myłam dodatkowo głowę z pomocą delikatnego masażu myjką. To co najważniejsze w każdym kosmetyku, czyli jego działanie jest zgodne z naszymi oczekiwaniami. Łuski ciemieniuchy ładnie odchodzą od skóry głowy i nie widać jej nawrotu. Produkt przeznaczony od pierwszego dnia życia. Cena ok. 30zł za 30ml.
Krem na zimę SPF 20 – produkt w tubie, zamykany i stawiany na nakrętce, Kosmetyk gęsty, kremowy o białym kolorze. Trzeba uważać z ilością, ponieważ ze względu na konsystencję trochę ciężej się rozsmarowuje i dłużej wchłania. Pozostawia na skórze lekki film, warstwę ochronną przed złymi warunkami atmosferycznymi. Wielkim plusem jest też zawartość filtra 20, przecież w zimie kiedy słońce odbija się od śniegu potrafi nawet opalać. Nie uczula, jest dobrze tolerowany przez skórę syna. Produkt przeznaczony dla dzieci i niemowląt po 6 miesiącu życia. Cena ok. 25zł za 75ml.
Produkty firmy Skarb Matki bardzo mnie zaintrygowały i myślę, że jeśli będziemy mieli okazję sięgniemy po kolejne kosmetyki z serii.  Do nabycia w dobrych drogeriach oraz w sklepie online producenta. 

6 komentarzy

  1. Zanim mój synek skończył roczek często ciemieniucha nam towarzyszyła. Ale stosowaliśmy właśnie olejuszkę od Skarbu Matki i ona działa! Jest świetna i nawet ten zapach jakoś przeżyłam:D

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.