Czy skorzystalibyście z okazji spotkania ulubionych bohaterów? Czy marzycie o byciu w ukochanej powieści? Księga żywych sekretów daje taką możliwość…
Macie swoje ukochane tytuły książek, po które sięgacie wciąż i wciąż, czytając wielokrotnie potraficie zawsze odnaleźć coś nowego? Ja mam kilka takich pozycji na swoim regale z książkami. Muszę przyznać, że o dziwo takich tomów jest coraz więcej. Czasami pochłonięta jakąś lekturą czuję się jakbym przeżywała to co bohater wraz z nim, szła z nim ramię w ramię. Poniekąd marzę o tym, aby być na jego miejscu. A jakby tak otrzymać realną szansę na wkroczenie do świata bohaterów ulubionej książki? Taką okazję miały bohaterki najnowszej powieści Madeleine Roux – Księga żywych sekretów.
Świat rozdwojony rozdarł zasłony…
Autorka postanowiła spełnić marzenie swoich głównych bohaterek. Dwie nastolatki uwielbiają gotycką powieść Moira. Choć łączy je przyjaźń oraz zamiłowanie do tej powieści, charakterologicznie są jak dzień do nocy. Adelle jest tą wierzącą w magię, w siłę wszechświata, chcącą sięgnąć poza zasłonę świata, aby przekonać się co się tam kryje. Connie zaś stara się stąpać zdecydowanie mocniej po ziemi, stopować przyjaciółkę w jej magicznych zapędach. Pewnego wieczoru postanawiają zrezygnować z balu szkolnego, tylko ruszają do sklepu z osobliwościami na tajemnicze zaproszenie znajomego sklepikarza. Na miejscu biorą udział, nie do końca wierząc w to co czynią, w pewnym rytuale, który ma pozwolić im przenieść się do tak uwielbianej Moiry. A wierzcie mi, że to dopiero okazuje się być początek, niekoniecznie wymarzonego przez nie ciągu zdarzeń. Do tego jak mają wrócić do siebie, skoro nie wierzyły, że mogą się tam przenieść?
Powieść zdecydowanie z kręgu fantasy. Wydawca zadbał o piękną okładkę, która zachwyca zarówno oko jak i dotyk czytelnika. Była to ciekawa, wciągająca, o wartkiej akcji książka, o tym że może czasami nie warto spełniać wszystkiego o czym się marzy… Przeczytacie ją to będziecie wiedzieli dlaczego 🙂 Pełna magii, cudów, zaskakujących zwrotów akcji. Szczerze powiem, że po tej lekturze już nie jestem taka pewna czy sama chciałabym móc spędzić czas w ukochanej powieści… Koszt okładkowy powieści to 44,90 zł. Wydawnictwo Jaguar dziękuję za egzemplarz. Inne ciekawe powieści fantasy, ale i nie tylko znajdziecie w mojej Biblioteczce.
