Datka i Solo to bohaterowie debiutanckiej powieści Anny Dan pod tytułem Solo. Czy dwoje młodych ludzi stających na swojej drodze może oznaczać tylko miłość i kończy się zawsze happy endem. Czy wszystko w powieściach musi być słodkie i z góry skazane na powodzenie?! Sprawdźcie czy w pojedynkę można pokonać każdego demona…

Pod koniec 2020 roku trafiła w moje ręce debiutancka powieść Anny Dan Solo. Dzięki uprzejmości wydawnictwa miałam okazję przeczytać ją jako jedna z pierwszych. Miałam okazję wyrazić również swoje zdanie na temat tego debiutu, a moich kilka słów znalazło się w wewnątrz książki. To była niezapomniana przygoda i wielki zaszczyt dla mnie jako czytelniczki. A 13 stycznia 2021 roku miała ona swoją premierę. Zapraszam zatem na recenzję.

Solo – Anna Dan

Datka jest wraz z dwoma kolegami prowadzi firmę informatyczną. Strony, programy, kreacja nie mają dla niej żadnych niewiadomych. Za to relacje z ludźmi, prawdziwe życie to już trudniejszy temat. Choć z kolegami dogaduje się dobrze, w jej życiu istnieje tylko praca oraz treningi. Jakoś do tej pory nie udało jej się stworzyć żadnej intymnej relacji na dłużej. Pewnego dnia na jej drodze staje Solo. Młody człowiek, który nosząc czarny pas w sztukach walki potrafi zrobić z pięści użytek. Z wiadomego tylko sobie powodu postanowił zarabiać na płatnych, nie zawsze legalnych walkach i bitkach. Każde z nich wygląda na twardego zawodnika, z dystansem podchodzącego do swojego życia. Jednak za tą stalową zbroją kryje się jak to często bywa strach, wręcz przerażenie, gniew na świat, nieufność, obawa przed zranieniem. Autorka z każdą kolejną stroną odkrywa przed czytelnikiem zakamarki dusz bohaterów i ukazuje to co noszą na swoich barkach. Niestety wszystko czego do tej pory nie przepracowali w sobie samych może zemścić się torpedując tą kiełkującą relację. Czy to może się udać? Czy też przeszłość odcisnęła na nich swoje piętno na tyle mocno, że nie będą potrafili odmienić swojego losu?

solo, anna dan, powieść dla kobiet, wydawnictwo jaguar

Powiem szczerze, że z debiutami bywa bardzo różnie. Niektórzy potrzebują dojrzeć literacko co obserwujemy z każdą kolejną powieścią, ale tutaj powieść dojrzała w samym twórcy. Jest przemyślana, spójna, dobrze napisana. Bohaterowie są wyraziści, dobrze nakreśleni i przykuwający uwagę czytelnika. Książkę świetnie się czyta. Z przyjemnością towarzyszyłam bohaterom w walce o największe dobro, czyli miłość i odnalezienie sposobu na zbudowanie relacji pomimo wszystkiego co przeżyli. Polecam!

Koszt okładkowy książki to 37,90 zł. Dziękuję Wydawnictwu i autorce za możliwość przeczytania powieści. Inne ciekawe książki, które miałam okazję zrecenzować znajdziecie w Biblioteczce.

Author

Mam na imię Kasia. Miło mi gościć Cię na moim blogu. Znajdziesz tutaj świat malowany rękami bliźniaków, dłońmi rodziny wielodzietnej złożonej z 5 osób, aromatem smacznej kuchni, ułatwieniami gadżetów czy szminką ust matki-kobiety. Zostaw komentarz, udostępniaj, polecaj dalej lub pisz wiadomości - czekam :-)

3 komentarze

  1. Jeśli debiut jest tak dobry, co będzie później. Podobają mi się takie nieprzeckliwione i życiowe pozycje. Dziękuję za to odkrycie.

  2. Chętnie daję szansę debiutom, wiele nieszablonowych pomysłów w nich się pojawia, a doceniam wyraziście skonstruowanych bohaterów, tak abym w pełni mogła im towarzyszyć w losach.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.