Ostatnio, w bardziej ciemne wieczory, kiedy zapada cisza w domu udało mi się sięgnąć po cudowną historię… Taką bardzo nieprawdziwą, niemal wyśnioną, będącą snem na jawie a może jawą we śnie. Tak zapowiada się Rysunkowy chłopak – najnowsza powieść K.N.Haner.
Powiem Wam szczerze, że nie wiem gdzie uciekło mi ostatnich 17 dni. Kiedy sprawdziłam, że tyle minęło od poprzedniego wpisu ręce, cycki i wszystko inne mi opadło. Nie wyobrażałam sobie, że coś co odczułam jak mrugnięcie okiem okazało się ponad dwutygodniową wyrwą w linii czasu. Przez ten czas udało mi się jednak nie zaniedbać moich czytelniczych zamiłowań, więc przychodzę dziś do Was z pierwszą z recenzji. Dziś zapraszam na stronice najnowszej powieści K.N.Haner – Rysunkowy chłopak.
Rysunkowy chłopak – jawa czy sen
Diana, główna bohaterka powieści uczęszcza na studia artystyczne. Jednak na jej codzienność cieniem kładzie się jej osobista tragedia, czyli tragiczna śmierć jej brata bliźniaka w wypadku samochodowym. Choć stara się ona dojść do siebie, przetrwać, na nowo móc żyć nie jest w stanie samodzielnie opuścić tej mrocznej strony swojej duszy. Do tego dochodzi drobna stłuczka na uczelnianym parkingu, która odbiera jej możliwość malowania. A co za tym idzie, uniemożliwia jej praktycznie zaliczenie bieżącego roku akademickiego. W tej sytuacji próbują jej pomóc przyjaciółka Loli oraz sprawca całego zamieszania – Vincent. U niego w domu Diana poznaje jego starszego brata Ryana – pięknego jak z obrazka mężczyznę. Młoda kobieta zauroczona jest nie tylko jego wyglądem, ale również tym jak ją traktuje, jaki jest wobec innych ludzi. Miałam wrażenie, że już w jej życiu pojawiło się światło, że wreszcie uda jej się wyjść na przysłowiową prostą. Niestety jedna tragedia pociąga za sobą kolejne, które lawinowo obarczają jej kruchą duszę 🙁
Kiedy mrok jej duszy nie pozwala na podjęcie dalszych kroków, stawienie czoła nadchodzącym utrudnieniom a nawet zwykłym, szarym dniom ucieka od parku w burzę i w noc. Czy demony w jej duszy pokonają ją i park oraz ciemność okażą się tragicznym końcem tragicznej historii?
Czy warto po tą książkę sięgnąć?
Rysunkowy chłopak jest wspaniałą opowieścią o bardzo zaskakującym zakończeniu. Czasami myślałam sobie, że mężczyzna tak cudowny jak Ryan nie miał prawa istnieć w realu. Ideały nie istnieją chciałoby się krzyknąć autorce. A Dianie szczerze współczułam, bo ile może znieść jedna krucha kobieta, przyjmująca jedną tragedię za drugą. Pomimo sprzeciwiania się poniekąd pomysłowi autorki bez większych problemów doczytałam powieść do końca. I zakochałam się w zakończeniu… Szczerze polecam tą opowieść na jesienne i zimowe wieczory. Koszt okładkowy książki to 39,90zł, wydawnictwo Helion.
9 komentarzy
Oj znam to uczucie, kiedy jak pstryknięcie palców mija tydzień za tygodniem. Książka wydaje się bardzo ciekawa, a przed nami długie zimne wieczory, więc może skorzystam z propozycji i dopiszę do listy oczekujących na przeczytanie 🙂
oo coś dla mnie, bardzo mnie zaciekawiłaś- tez chcę poznać Ryana:)
Bardzo trudna historia. Ciekawa jestem zakończenia, czy mimo wszystko uda się zapomnieć?
Okładka niezbyt ciekawa, ale fabuła zapowiada się ciekawie.
Rzeczywiście ciekawa pozycja na zimny deszczowy wieczór chetnie przeczytam!
Brzmi ciekawie. Rzadko sięgam po takie historie, ale czasami mam wielką ochotę na takie historie! Bardzo chętnie poznam tę historię, w swoim czasie oczywiście.
Jestem zakochana w tej powieści <3
Autorka coraz bardziej zaskakuje. Na jej poprzednią historię nie bardzo miałam ochotę ale ta zapowiada się znakomicie
Jaki świetny projekt okładki!