Okres okołoświąteczny rozpoczął się już na dobre. W końcu początek grudnia to najwyższy czas, aby pomyśleć o podarunkach dla małych i dużych czy to z okazji Świąt czy też Mikołajek. Dziś chciałam Wam pokazać 3 książki dla niej własnie na prezent 🙂
Początek grudnia to zdecydowanie najwyższy czas, aby pomyśleć o prezentach na zbliżające się Święta czy Mikołajki. Choć znam oczywiście osoby, które już praktycznie mają zakupione wszystkie podarunki dla bliskich. Czasami podziwiam ich zapobiegliwość i umiejętności organizacji. Ja na ten moment jestem bardziej na etapie planowania niż realizowania zakupów. Jeśli i Wy jesteście jeszcze podczas planowania i poszukiwania prezentów zapraszam na dzisiejszy wpis. Chciałam Wam pokazać 3 książki dla niej, które warto sprezentować jej z okazji najbliższych Świąt.
Retro kuchnia
Uwielbiam książki kuchenne za to nowe spojrzenia na gotowanie, które dają czytelnikom oraz powodujące ślinotok zdjęcia potraw. Z wielką ciekawością sięgnęłam po Retro kuchnię autorstwa Anny Włodarczyk wydaną przez Naszą Księgarnię. Książka zachwyci każdego wielbiciela książek kucharskich chcących poznać przedwojenne jej tajniki. W środku prócz 100 przepisów na dawne, retro potrawy znajdziemy również łyk historii czy odwołania do książek kucharskich pochodzących z tamtego okresu. Odkrywamy dzięki tej pozycji leguminy, blamaż, skorzonerę, forszmak, zefiry czy orszadę. Sięgnięcie po tą książkę to nie tylko niesamowita podróż do przedwojennej kuchni, zarówno poznawanie jej poprzez nowe, zapomniane już trochę smaki potraw jak i niesamowite opisy autorki dotyczące ówczesnego świata dające nam pełen obraz epoki. Oczywiście wszystko okraszone jest pięknymi zdjęciami, których oglądanie powoduje u czytelnika ślinotok 🙂 Polecam ją każdemu, kto chciałby wyruszyć w tą fascynującą podróż kulinarno-kulturalną. Koszt tego wydawnictwa to 64,90 zł.
Cukiernia kosmetyczna
Cukiernia zdecydowanie kojarzy nam się raczej ze słodkościami, z pięknymi potrawami oraz książkami kulinarnymi. Ale czy cuda z cukierni mogą być nietuczące, a wręcz mieć działanie zdrowotne??? Takie własnie słodkości znalazłam w Cukierni Kosmetycznej Adriany Sadkiewicz wydanej przez Publicat. Autorką tej pozycji jest blogerka prowadząca bloga Lili Natura, której przepisy na naturalne kosmetyki pokazywałam już kilka razy: krem na ciężarny brzuszek, kostki z kawą oraz krem dla maluszka. Od dawna inspiruję się Adrianą i zmieniam zawartość mojej kosmetyczki na bardziej naturalną. Z wielką przyjemnością sięgnęłam więc po wersję książkową jej przepisów. Zdjęcia są cudowne, przykuwają wzrok czytelnika i zwodzą na pokuszenie. Zdecydowanie mogłyby się znaleźć w książce dla cukierników, a przedstawiają niejadalne kosmetyki do ciała. Przepisy są i łatwe i odrobinę trudniejsze, co pozwala korzystać z niej początkującym oraz osobom od dawna tworzącym samodzielnie kosmetyki na domowy użytek. Zresztą sami sięgnijcie po tą pozycję i przekonajcie się, że słodkości z tej cukierni mają bardzo dobry wpływ na nasze ciała 🙂 Koszt książki to 44,90 zł.
DIY żyj pięknie!
Już od dłuższego czasu trwa moda na samodzielne tworzenie dodatków, ozdób i elementów naszego otoczenia. Sama bardzo chętnie, jeśli tylko mam chwilę wolnego, staram się stworzyć coś co upiększy nasz dom. Obecnie planuję w następny weekend wykonanie wraz z dziećmi kilku ozdób na choinkę i świąteczny stroik. Czy Wy też tworzycie piękne, ręcznie wykonane elementy tworzące niepowtarzalną atmosferę w domu??? Ostatnio w sklepach pojawiła się książka DIY żyj piękniej Wydawnictwa Egmont. Wewnątrz znajdziemy 70 tutoriali inspirujących do podarowaniu niepozornym, starym przedmiotom nowej jakości, drugiego życia. Oprócz przerabiania niepotrzebnych już rzeczy, znajdziemy tam też szereg przepisów na domowe kosmetyki, fajne napoje czy potrawy. Zaproponowane tutoriale są łatwe w wykonaniu, ciekawe oraz bardzo szczegółowo opisane i zobrazowane kolorowymi zdjęciami. Z łatwością mogą być wykonane nawet przez rozpoczynających swoją przygodę z DIY. Koszt tego wydawnictwa to 69,99 zł. Książka jest świetnym pomysłem na prezent dla każdego, kto chce postawić pierwsze kroki w świecie handmade oraz chcących się zainspirować do wprowadzania zmian w swoim otoczeniu.
Czy którakolwiek z tych pozycji książkowych jest już w Waszych biblioteczkach? A może chcecie, aby któraś z nich pojawiła się u Was jako prezent świąteczny lub mikołajkowy? A może wszystkie 3 książki dla niej w tym roku się u Was pojawią?
21 komentarzy
W naszej biblioteczce nie ma żadnej z tych pozycji i obawiam się, że jak bym miała pozycję drugą to wszystko bym zjadła 🙂 Nie wiedziałam nawet że można zrobić takie smakowite kosmetyki 🙂
Osobiście skusiłabym się na pozycję numer 3 🙂 Jestem jej bardzo ciekawa, chociaż pierwsza kusi i to mocno 😀
Retro Kuchnia to coś dla mnie ;))
Wow, bardzo uniwersalne książki, każda gospodyni by się ucieszyła 🙂
Cukiernia kosmetyczna znalazła się w moi liście do Świętego Mikołaja 🙂 i książki kucharskie, ale te z wegańskimi przepisami.
Chyba wybrałabym wszystkie 3 😀 Gdybym musiała zdecydować się na jedną, to retro kuchnia!
Uwielbiam gotować, pozycja numer 1 i 2 to coś dla mnie. Tytuł Kuchnia Retro tym bardziej mnie zaintrygował.
Chętnie sprezentowałabym taki zestaw mojej mamie. 🙂
Idealne propozycje dla mnie☺
Mam książkę podobną do tej retro kuchni – “Kuchenny kredens. Polska kuchnia przedwojenna”. Świetna! Rzeczywiście tego typu publikacje są idealne na prezent.
Podobają mi się wszystkie 3. Chętnie taki zestaw kupię mamie 🙂
Na pierwszą z góry książkę niewątpliwie sam bym się skusił. 😉
pozycja druga mnie rozbroiła. To się nazywa mieć fantazje 😉
Nie mam zadnej z nich, ale ta o diy chetniw bym przygarnela
Ja chętnie przeczytałabym DIY – Żyj pięknie 🙂
Wchodząc na tę stronę spodziewałam się chociaż jednej książki (auto) biograficznej jakiejś celebrytki
Mam nadzieję, że Cię tym nie zasmuciłam??
Ja niestety ucieszyłabym się z innych książek (najlepiej kryminałów lub fantastyki), ale książka kucharska zawsze się przyda 😉
Jak kocham książki, tak jedynie Retro Kuchnia by mi się spodobała. Niestety, ale książki są jednocześnie dobrym i złym pomysłem. Dobrym, bo to książki. Złym, bo są różne gusta i dość często można nie dopasować książki do osoby.
Do każdej z książek chętnie bym zajrzała, po inspiracje, ale i nacieszenie zdjęciami. 🙂
Żeby nauczyć się robić cokolwiek ładnego chodziłam na zajęcia florystyki :).