Jestem osobą, która może pochwalić się delikatnie mówiąc wrażliwą skórą. Skórą, która przy byle zmianie temperatury staje się sucha, wręcz szorstka. Pierzchnie i powoduje zdecydowany dyskomfort. Miałam nadzieję, że nigdy żadne z moich dzieci takiej po mnie nie odziedziczy. Jednak jakiś czas temu okazało się, że jeden z bliźniaków niestety podzielił mój los. Przy zmianie temperatury czy kosmetyków staje się taka jak moja, nieprzyjemna, wymagająca dodatkowej pielęgnacji. Jakiś czas temu pokazywałam Wam produkty, które używaliśmy ostatnio. Możecie przeczytać o tym <<TUTAJ>>.

Tym razem zawitała do nas nowość od firmy BabyCap. Znacie ją? Jakiś czas temu, kiedy maluszki były na początku swojej drogi ich produkty pomagały nam w czyszczeniu ich uszu. Bardzo dobrze się u nas sprawdzały, w związku z tym z wielkim zaciekawieniem podjęliśmy się sprawdzenia linii emolientów. Jeśli jesteście ciekawi jak wyszło nam ich stosowanie czy zostaną z nami na dłużej w domowej kosmetyczce zapraszam do lektury.
W serii emolientów spotkamy 3 produkty: Emulsję do kąpieli od 1 m.ż., Balsam do ciała oraz Krem specjalny oba po 3 r.ż.

Emulsja do kąpieli dla niemowląt i dzieci od 1 m.ż. o poj. 200ml. Kosmetyk otrzymujemy w gustownym kartoniku o miłym dla oka designie. Sama emulsja zamknięta jest w okrągłej, białej, plastikowej butelce z korkiem. Sam produkt jest o bardzo przyjemnym zapachu, gęstej, oleistej konsystencji i przezroczysty. Zapach zawdzięcza ewidentnie olejowi macadamia, który znajdziemy w składzie. Oprócz niego jest jeszcze olej z kiełków kukurydzy i pestek winogron, trójglicerydy oraz płynna parafina. Ostatni ze składników znajdziemy praktycznie we wszystkich produktach kąpielowych z grupy emolientów. Produkt dobrze łączy się z wodą, a po kąpieli na skórze pozostaje przyjemna warstewka zapobiegająca przesuszeniu. Należy pamiętać aby po kąpieli z użyciem emolientu nie wycierać skóry ręcznikiem, ponieważ stracimy cały efekt. Po kilku kąpielach rzeczywiście mogliśmy zauważyć lepszy stan skóry dziecka, była ona delikatniejsza i przyjemniejsza w dotyku. Uległy zmniejszeniu pojawiające się suche place na ciele. Efekt utrzymał się długo po stosowaniu emolientu. Koszt produktu to ok. 18 zł.

Krem specjalny od 36 m.ż. o poj. 75ml. Również w naszym domu pojawił się w ładnym i zgrabnym kartoniku. Jest on zamknięty w białej, plastikowej tubie stawianej na korku. Krem jest biały, gęsty, praktycznie bezzapachowy. Dobrze rozprowadza się na skórze, pozostawiając film zapobiegający nadmiernemu jej przesuszeniu i utracie wody. Produkt jest przeznaczony do punktowej pielęgnacji. Dzięki składowi zawierającemu olej canola, alantoinę oraz trójglicerydy nie tylko nawilża ale i regeneruje skórę. Ma również działanie przeciwzapalne. U nas sprawdził się dobrze szczególnie na takie jak łokcie czy piszczele gdzie często pojawiają się suche place na skórze. Krem ten stosowałam z powodzenie również na samej sobie. Daje on natychmiastową ulgę. Koszt produktu to ok. 14 zł.

Produkty warte zainteresowania, wykorzystane w nich składniki aktywne są wysoko w składach kosmetyków, a cena jest bardzo przystępna. Polecamy.
Dziękujemy firmie BabyCap za możliwość poznania nowości z linii emolientów.

8 komentarzy

  1. barbara18 Reply

    my mielismy okazje wyprobowac emolienty marki babycap i jestemy bardzo zadowoleni, wczesniej polecila mi dobra znajoma, ja tez szczerze polecam

  2. też mamy te kosmetyki, uważam że są świetne, a teraz można jeszcze je zamawiać online <3

  3. youknowwww12 Reply

    uważam, że są to bardzo produkty, używaliśmy już prawie wszystkich od babycap, dobry skład, bardzo przystępna cena, no ale najważniejsze działają, jak zdarzy się okazja zawsze polecam każdemu.

  4. Widziałam, że BabyCup ma śliczne opakowanie 🙂 Ale nie będę ryzykować i pozostaje wierna serii Eloderm, której już bardzo długo używamy i świetnie nam się sprawdza.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.